W miniony wtorek w Łoniowie odbył się coroczny odpust, z okazji święta Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel, znane także jako wspomnienie Matki Bożej Szkaplerznej, współpatronki miejscowego kościoła.
Świętowanie rozpoczęło się od mszy świętej, podczas której proboszcz parafii Stanisław Zaręba mówił m.in. o tym, że to przodkowie wybrali Matkę Bożą Szkaplerzną na opiekunką w życiu codziennym, w łatwych i trudnych sprawach. Podczas sumy odpustowej swoją mszę prymicyjną miał ks. Paweł Błasiak, wyświęcony w kwietniu w Szczecinie.
Odpustowa tradycja przyciąga do Łoniowa wielu wystawców, tym razem zjawiło się około 50 kramarzy. Dostępne były dewocjonalia, zabawki, balony, obważanki a także tradycyjne ale odchodzące w zapomnienie pistolety na korki i kapsle. Jak powiedział Paweł Szefert, jeden z właścicieli stoiska, który przyjechał aż z Częstochowy, współczesne handlowanie odpustowe znacznie różni się od tego, co było w ubiegłych latach. Coraz trudniej jest znaleźć klientów, choć o miejsce nadal łatwo nie jest, aby zająć dogodne trzeba przyjechać wczesnym rankiem. Zdecydowanie lepsze handlowanie odbywa się na festynach, szczególnie tych trwających kilka dni. W tygodniu zaś, jeździ się od odpustu do odpustu po całej Polsce, nocując w przyczepie kempingowej.
foto&tekst: Piotr Chmiel