Tarnobrzeg: Poznamy stanowisko miasta w sprawie Zwierzyńca? (aktualne zdjęcia wycinki w lesie)

Końcem lutego do władz Tarnobrzega wpłyną apel o podjęcie działań mających na celu wyłączenie lasu Zwierzynieckiego z gospodarki leśnej i przekształcenia go w park lub las miejski, w celu zastopowania planowanej, masowej wycinki. Jak dowiedział się portal NadWisłą24.pl w najbliższy wtorek odbędzie się spotkanie prezydenta miasta Grzegorza Kiełba i naczelnik Wydziału Środowiska i Rolnictwa Pauliny Długoń z nadleśniczym Nadleśnictwa Nowa Dęba. Spotkanie zainicjowane przez prezydenta, ma charakter roboczy, zamknięty.

List do prezydenta wystosowany przez zarząd tarnobrzeskiego Oddziału Ligi Ochrony Przyrody, poparło 15 stowarzyszeń, działających na terenie miasta, jednak kilka dni później swoje poparcie cofnęło Stowarzyszenie Nordic Active oraz Koło Pszczelarzy w Tarnobrzegu. (pełna treść listu: 1, 2)  Temat wycinki w lesie w Zwierzyńcu poruszył również radny Leszek Ogorzałek, na ostatniej sesji Rady Miasta.

Zaniepokojenie o przyszłość Zwierzyńca wywołały liczby planowanej wycinki drzew w lesie, który zajmuje około 223 ha, co stanowi zaledwie 0,86 % powierzchni nadleśnictwa. Zarządzające tym obszarem Nadleśnictwo Nowa Dęba planuje do 2022 r wycinkę niemal o 100% większą, od tej, która miała miejsce w poprzednim dziesięcioleciu. Wszystko to odbędzie się zgodnie z przyjętym na lata 2013-2022 Planem Urządzenia Lasu, zatwierdzonym przez Ministra Środowiska.

Szeroko na temat wycinki lasu w Zwierzyńcu pisaliśmy tutaj

WYCINKA ZABRONIONA OD 1 MARCA, LASY PAŃSTWOWE PONAD PRAWEM

Od 1 marca obowiązuje okres ochronny ptaków, który potrwa do 15 października. Oznacza to, że bez odpowiedniego zezwolenia wydanego przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska nie można ciąć drzew, na których gniazdują ptaki. Nie oznacza to jednak, że w Zwierzyńcu masowa wycinka zostanie choć na kilka miesięcy zastopowana. Dzięki nowelizacji ustawy o ochronie przyrody z dnia 16 grudnia 2016 roku, od 1 stycznia 2017 roku Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe (PGL LP) może wycinać drzewa, korzystając ze zwolnienia z przestrzegania zakazów dotyczących ochrony gatunkowej.

Jak tłumaczy dla Fundacji Dziedzictwo Przyrodnicze prawnik Anna Sowa – Smoleń, nowelizacja oznacza, że nadleśnictwa nie muszą występować do RDOŚ z wnioskiem o udzielenie zezwolenia na odstępstwo od zakazów dotyczących ochrony gatunkowej. Inaczej jest w przypadku wycinki na gruntach prywatnych. Tu przepisy o ochronie gatunkowej w dalszym ciągu obowiązują.

W artykule „Mogą ciąć drzewa z gniazdami w lasach państwowych” zamieszczonym na portalu Fundacja Dziedzictwo Przyrodnicze, czytamy „Lasów Państwowych nie dotyczą również następujące zakazy: zakaz umyślnego zabijania, okaleczania lub chwytania gatunków chronionych, zakaz umyślnego niszczenia ich jaj, postaci młodocianych lub form rozwojowych, zakaz niszczenia, usuwania lub uszkadzania gniazd, mrowisk, nor, legowisk, żeremi, tam, tarlisk, zimowisk lub innych schronień, zakaz umyślnego płoszenia lub niepokojenia; zakaz umyślnego płoszenia lub niepokojenia w miejscach noclegu, w okresie lęgowym w miejscach rozrodu lub wychowu młodych lub w miejscach żerowania zgrupowań ptaków migrujących lub zimujących”- pełna treść artykułu tutaj

foto: Piotr Morawski

Subskrybuj
Powiadom o
14 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
kuba
7 lat temu

Proponuję wyłączyć Zwierzyniec z gospodarki leśnej i przekształcić w park miejski a utrzymanie tego parku przekazać jakiejkolwiek proekologicznej organizacji włącznie z wzięciem na siebie odpowiedzialności za bezpieczeństwo osób, które będą w tym parku spacerowały. Następnie utrzymanie alejek spacerowych, czystości, dokonywanie nowych nasadzeń włącznie z utrzymaniem urządzeń melioracji szczegółowej. Najlepiej to tylko żądać, krytykować a przy tym nic nie robić i zbijać na zasadzie taniego populizmu wizerunkowe korzyści jak to się co niektórzy troszczą o stan naszego środowiska. Jak zalegają sterty śmieci w Zwierzyńcu to nikt z tych wielbicieli przyrody rękawów nie zakasa i nie zorganizuje akcji celem uporządkowania terenu, ciekaw jestem ile ci wielbiciele przyrody drzew posadzili na rzecz poprawy stanu środowiska. Najlepszy przykład to podwyższanie wałów przeciwpowodziowych gdzie ziemię wozi się z Sokolnik, bo w międzywalu natura 2000 a zniszczone drogi i setki litrów spalonego oleju napędowego to tylko przykład rzekomego zdrowego rozsądku i troski o zdrowe powietrze. Amen

Stanisław
7 lat temu

I co jeszcze? Park? Może rezerwat? A kto będzie utrzymywał?

brzoza
7 lat temu

O! komentarze krytyczne…i wycofanie poparcia przez dwie organizacje jakimś dziwnym trafem…żenada…a jakież to powody? Szerokim łukiem niech ominie temat Zwierzyńca lokalny grajdoł i pseudo polityka oraz decyzje z pozycji siły…
Tu rzecz idzie o przyrodę i o nasze środowisko i tylko spokojne rozmowy mogą przynieść dobry efekt. A rozwiązań trzeba szukać wspólnie.

Andrzej M.
7 lat temu

Co to za bzdury !!! Lasy to przecież gospodarstwa i należy prowadzić w nich produkcję drewna. Lasy POTRZEBA i NALEŻY wycinać – sadząc równocześnie młode drzewa. A co do Lasu Zwierzyńca i Tarnobrzega – ludzie bądźcie poważni, Tarnobrzeg to nie wielkie miasto, które potrzebuje zielonych płuc. To większa wioska a zieleni, pół łąk jest aż nadto w Tarnobrzegu. Wiochy typu Mokrzyszów, Sielec, Sobów, Wielkwieć – to przecież „zielony Tarnobrzeg”. No chyba, że celem protestujących jest zakrzaczyć wszystko i uciec do Rzeszowa z naszego grajdołka.

zielony
7 lat temu

Czy prezesi Stowarzyszenia Nordic Active oraz Koła Pszczelarzy w Tarnobrzegu nie umieją czytać ze zrozumieniem? Wpierw podpisali się pod apelem LOP a później wycofują się z tego? Żałosne. Zorientowani wiedzą, że te stowarzyszenia korzystają z zasobów nadleśnictwa a leśniczy przypadkiem nie jest ich członkiem? Leśnicy lobbują za swoim i naciskają nawet na podjęte decyzje. Widać, że łatwo nie zrezygnują z wycinki naszego lasu.

przyrodnik
7 lat temu

Każdy myśli, że utworzenie parku na bazie zwykłego lasu nie jest związane kosztami w zakresie jego utrzymania. Ciekaw jestem czy w sytuacji doznania przez spacerowicza uszczerbku na zdrowiu chociażby przez spadający konar odpowiedzialność poniesie LOP czy samorząd tarnobrzeski? Natworzyło się różnego rodzaju organizacji proekologicznych, które dyktują zasady funkcjonowania całego miasta. Może LOP się pochwali ile hektarów lasu w ramach prac społecznych posadziła na rzecz tarnobrzeskiego środowiska??? Bo tylko są protesty i negacja jakichkolwiek przedsięwzięć bo drzewa ptaszki i dobry Bóg wie jeszcze co a stery śmieci jak straszyły tak straszą ale to już ma sprzątać nadleśnctwo i samorząd.

Mieszkaniec Tbg
7 lat temu

Leśnicy uaktywnili się 🙂 Może powiedzcie jeszcze,że te stuletnie drzewa sadziliście własnymi rękami 🙂 Las Zwierzyniec to piękny stary las,takich mało już zostało w nadkeśnictwie ND. I co? Czas to zmienić? Idąc od strony stawów(pkp) widać co zostaje po pięknym starym lesie. Idąc centralną drogą po lewej mamy kosmiczny krajobraz po wycince. Gdy nadlesnictwo zrealizuje PUL, zamieni mieszkańcom las w plantacje.

brzoza
7 lat temu

Każdy może mieć swoje zdanie, ale sztuka polega na tym ,żeby się dogadać. A to można zrobić tylko przy dobrej woli wszystkich stron. Nikt nie twierdzi, że temat jest łatwy i nikt nie twierdzi,ze nie wiąże się z kosztami.
„Drzewa i ptaszki” są jednak warte wysiłku żeby wznieść się ponad mamonę i układy. „Drzewa i ptaszki” same się nie upomną o siebie. Ale ich brak może nas zabić.
Jak to wreszcie dotrze do ludzi, to może zmienią swoje myślenie.

Takie żenujące wolty jak te w wykonaniu dwóch organizacji czyli Koła Pszczelarzy i Nordic Active świadczą jednak o tym, że daleko nam do poważnego traktowania siebie nawzajem, w tym też przyrody.

Co do śmieci…niech każdy zacznie od siebie. Zadaniem własnym gminy zaś jest utrzymanie czystości i porządku na swoich terenach i tyle.Żadne halo. Nigdy nie widziałam straży miejskiej w lesie na patrolu…

Mieszkaniec
7 lat temu

Hmm. Kto oprotestowal wycinkę? Janusz z Natura 2000. Oraz dwie organizacje proeko. Kto podpisał plan zagospodarowania lasu na najbliższe lata gdzie wykazana była wycinka lasu gospodarczego? A no patrz powyżej. To o co kaman? W domach co macie? Meble z plastiku? Czym palicie? Wierzba energetyczną? Fajnie mieć meble z drewna? Fajnie jak ciepło w domu w 4 litery? Fajnie się pisze na papierze? Narody klekajcie…

brzoza
7 lat temu

Wycinkę oprotestowują ludzie, społeczeństwo, mieszkańcy Tarnobrzega, a nie pojedynczy Janusz, Remigiusz czy Radosław.
I społeczeństwo liczy, że Prezydent będzie głosem tego społeczeństwa i że będzie szukał rozwiązań co i jak zrobić żeby skorygować plany.
Kto ze zwykłych ludzi, laików mógł przypuszczać że zatwierdzany w latach 2012/ 2013 Plan Urządzania Lasu, napisany hermetycznym, specjalistycznym językiem będzie oznaczał, że w latach 2016 i kolejnych Zwierzyniec będzie tak totalnie wycinany?

Dlatego teraz ludzie widząc co się dzieje protestują i oczekują od gospodarza miasta poważnych i odważnych kroków, żeby Zwierzyniec pozostał sobą. Tego oczekujemy my mieszkańcy Tarnobrzega.

NIK o Lasach Państwowych
7 lat temu

Prowadzona przez Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe gospodarka finansowa – której efektem jest stały wzrost kosztów zarządu, wzrost wynagrodzeń oraz zwiększenie nakładów inwestycyjnych – stwarza ryzyko nieosiągnięcia podstawowych celów działania Lasów Państwowych: zachowania i ochrony lasów oraz ekosystemów leśnych, a także utrzymania i powiększania upraw i zasobów leśnych. Lasy Państwowe upatrują szans na zwiększenie przychodów w sprzedawaniu coraz to większych ilości drewna. Strategia ta nie zawsze okazuje się skuteczna, bo np. w latach 2011 -2013 mimo zwiększenia ilości sprzedanego drewna o 6,5 proc., przychody ze sprzedaży spadły o – 3,8 proc. W roku 2014 przychody ze sprzedaży drewna wzrosły głównie dzięki wyższej cenie za m3 oraz dzięki po raz kolejny zwiększonej wycince drzew. Mimo spadku przychodów w latach 2011-2013 Lasy Państwowe sukcesywnie zwiększały koszty zarządu, w tym koszty wynagrodzeń, które od 2010 r. wzrosły o ponad 26 proc. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w Państwowym Gospodarstwie Leśnym Lasy Państwowe wzrosło o ponad 24 proc. – do 6 980 zł (w Dyrekcji Generalnej o blisko 29 proc. – do kwoty 11 133 zł), niemal dwukrotnie przewyższając wzrost wynagrodzeń w administracji publicznej i gospodarce narodowej oraz w sektorze prywatnym. W 2014 r. płace w Gospodarstwie Leśnym wzrosły o kolejne 3,5 proc. (w sumie od… Czytaj więcej »

ada
7 lat temu

Cała Polska do wycinki głupota i krótkowzrocznosc ministra Szyszki osiąga apogeum. Dlaczego ludzie są takimi ignorantami w dziedzinie ochrony przyrody i środowiska. Prowadzona przez Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe gospodarka finansowa – której efektem jest stały wzrost kosztów zarządu, wzrost wynagrodzeń oraz zwiększenie nakładów inwestycyjnych – stwarza ryzyko nieosiągnięcia podstawowych celów działania Lasów Państwowych: zachowania i ochrony lasów oraz ekosystemów leśnych, a także utrzymania i powiększania upraw i zasobów leśnych. Lasy Państwowe upatrują szans na zwiększenie przychodów w sprzedawaniu coraz to większych ilości drewna. Strategia ta nie zawsze okazuje się skuteczna, bo np. w latach 2011 -2013 mimo zwiększenia ilości sprzedanego drewna o 6,5 proc., przychody ze sprzedaży spadły o – 3,8 proc. W roku 2014 przychody ze sprzedaży drewna wzrosły głównie dzięki wyższej cenie za m3 oraz dzięki po raz kolejny zwiększonej wycince drzew. Mimo spadku przychodów w latach 2011-2013 Lasy Państwowe sukcesywnie zwiększały koszty zarządu, w tym koszty wynagrodzeń, które od 2010 r. wzrosły o ponad 26 proc. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w Państwowym Gospodarstwie Leśnym Lasy Państwowe wzrosło o ponad 24 proc. – do 6 980 zł (w Dyrekcji Generalnej o blisko 29 proc. – do kwoty 11 133 zł), niemal dwukrotnie przewyższając wzrost wynagrodzeń w administracji publicznej… Czytaj więcej »

były leśnik
7 lat temu

PGL Lasy Państwowe znają się na prowadzeniu interesu. Jak podają w sprawozdaniach finansowych w roku 2012, przy przychodach 7,355 mld zł zysk netto wyniósł 259 mln złotych. Co się stało z resztą pieniędzy? Przeciętne wynagrodzenie w PGL LP to grubo ponad 7000zł miesięcznie. Nikogo nie powinno więc dziwić dlaczego pracownicy Lasów Państwowych walczą o swój status quo.

beznadzieja
7 lat temu
Reply to  były leśnik

Jak można przejeść tyle państwowych pieniędzy??????? Dobrze, że jeszcze nie dokładamy do lasów tak jak do kopalń. Niewiele brakuje. Państwo w państwie. Wstydu ci ludzie nie mają.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
14
0
Would love your thoughts, please comment.x
Skip to content