Dyrektor tarnobrzeskiej placówki, W. Stasiak: „W szpitalu na dzisiaj koronawirusa nie mamy”

– W szpitalu na dzisiaj koronawirusa nie mamy, pojawił się nam ale uporaliśmy się z nim – wyjaśnia w rozmowie telefonicznej z portalem NadWisłą24.pl dyrektor placówki zaznaczając jednak, że wszystko zależy od tego, czy wprowadzone procedury zadziałały właściwie. O krótką rozmowę na temat sytuacji w szpitalu poprosiliśmy Wiktora Stasiaka w związku z potwierdzeniem obecności koronawirusa w trzech osób z personelu lekarskiego.

ZAMKNIĘTY ODDZIAŁ WEWNĘTRZNY

WIKTOR STASIAK, dyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Tarnobrzegu: ” Szpital pracuje, ze względu na konieczność objęcia kwarantanną personelu Oddziału Chorób Wewnętrznych i Gastroenterologii ten oddział został z dniem dzisiejszym zawieszony do odwołania. Jeżeli kwarantanny dobrze przebiegną, wyniki wymazów będą ujemne, to mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu, tak środa – czwartek będę próbować wznowić działalność tego oddziału”

DODATNIE WYNIKI TESTU NA OBECNOŚĆ KORONAWRIUSA

WIKTOR STASIAK, dyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Tarnobrzegu: „Jeżeli chodzi o personel, to na ten moment trzy osoby z personelu lekarskiego z tego oddziału ma stwierdzony wynik dodatni. Z tego co wiem przebywają w domach, w stanie są zdaje się całkiem dobrym. Jedna z tych osób była na zwolnieniu lekarskim, dwie zaś w układzie kwarantanny”

ILE OSÓB Z PERSONELU BĘDZIE OBJĘTA KWARANTANNĄ?

WIKTOR STASIAK, dyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Tarnobrzegu: – „Natomiast mam na dzisiaj potwierdzone trzynaście wyników badań personelu z wynikiem ujemnym. To jest personel, który był w kontakcie z tą naszą pacjentką która jest teraz w Łańcucie. To personel z SOR, z Oddziału Chorób Wewnętrznych, techniczka z RTG i lekarka z OIOM. Czekamy na kolejne wyniki bo one są pobrane i są pobierane, ponieważ mamy dwie fazy. Pierwsza to w ubiegły piątek, po stwierdzeniu dodatniego wyniku u tej pacjentki która pojechała do Łańcuta zgłosiliśmy do Sanepidu osoby, które były z nią w kontakcie. Sanepid zweryfikował ostatecznie 44 osoby, które znalazły się w kwarantannie.

Po potwierdzeniu się kolejnego przypadku w środę (dodatni wynik testu u lekarki – przyp.red) uruchomiliśmy procedurę, która objęła pozostałych pracowników Oddziału Chorób Wewnętrznych, to praktycznie zgłoszeni zostali pozostali pracownicy, czyli 128 osób. Tutaj będzie jeszcze przeprowadzona weryfikacja, czy inne osoby, z innych oddziałów nie były w bezpośrednim kontakcie z tymi osobami i ta ilość może ulec zmianie. Ile osób z tego będzie zakwalifikowanych do kwarantanny to jest kwestia decyzji Sanepidu

JAK DZIAŁA SZPITAL?

WIKTOR STASIAK, dyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Tarnobrzegu: Szpital pracuje, SOR działa, zespoły wyjazdowe jeżdżą, nocna i świąteczna działa, poradnie w trybie rejestracji telefonicznej działają, przyjmujemy kilkadziesiąt osób dziennie. Z oddziałami jest o tyle sytuacja utrudniona że jest niedobór anestezjologów w związku z tym oddziały zabiegowe są praktycznie gotowe ale nie realizują żadnych planów. Natomiast oddziały zachowawcze funkcjonują.

W szpitalu na dzisiaj koronawirusa nie mamy, pojawił się nam ale uporaliśmy się z nim. Wczoraj zrobiliśmy wymazy czwórce pacjentów na OIOM, ponieważ jedna osoba się pogorszyła, dostaliśmy dzisiaj wyniki i są one ujemne. Nie wiem na ile te nasze procedury są skuteczne ale wśród pacjentów nie mamy dzisiaj żadnej osoby z podejrzeniem. Wśród personelu zaś jeżeli ktoś nie jest nosicielem bezobjawowym to te osoby które potencjalnie były w kontakcie, są wyizolowane w układzie kwarantanny