Z powodu prac budowlanych tego lata plażowicze nie będą mogli korzystać z uroków Jeziora Tarnobrzeskiego. Zbiornik nie będzie jednak zamknięty dla wszystkich.
– Ruch jednostek na wodzie będzie jednak możliwy, tak samo działać będzie port JK Kotwica, Marina i inne atrakcje jeziora, tj. wake park, baza nurkowa LOK czy tyrolka – informuje Tarnobrzeski Okręgowy Związek Żeglarski. – Od 1 czerwca nad bezpieczeństwem ruchu na wodzie czuwać będzie WOPR i Policja – dodaje.
Przypomnijmy, umowny termin zakończenia prac budowlanych nad jeziorem to 31.08.2021 r.
– Przy umożliwieniu wykonawcy nieograniczonego dostępu do terenu, na którym przewidziane są prace, termin ten przesunie się na wiosnę 2021 r. – wyjaśnia rzecznik UM Tarnobrzeg.
AKTUALIZACJA
Na stronie Tarnobrzeskiego Okręgowego Związku Żeglarskiego pojawił się kolejny komunikat:
A urzędnicy będą mogli się kąpać w jeziorze czy tylko po nim pływać.?
Najważniejsze jest dobre przygotowanie procesu inwestycyjnego.
Wirus jest pomocny naszym wlodarzom bo zaraz powiedzą ze i tak nie wolno się grupować na plaży.
Dla mnie będzie otwarte 24 na dobę i jeszcze będę miał zagwarantowane samodzielne stanowisko (bo nie wolno się gromadzić) Więc sandacze, okonie ,sumy i szczupaki będą włazić do mej paki.
Czyli na dwa lata zwykli ludzie mają korzystanie z jeziora z głowy.
Tylko „geniusz” mógł to zaplanować.
Zamiast pomyśleć i prace zaplanować i podzielić na etapy a tym samym umożliwić pieszym czy rowerzystom częściowe korzystanie z jeziora.
Interesujących posunięć może być więcej, np. parkingi z kostki, które nie będą przepuszczały wody do gruntu, zamiast parkingów z płyt ażurowych, czy oddzielne ścieżki piesze i rowerowe, po których ludzie prawdopodobnie będą chodzić i jeździć jak będą chcieli, zamiast szerokich ścieżek pieszo-rowerowych. No ale zobaczymy jaką infrastrukturę nad Jeziorem zapewnią mieszkańcom specjaliści z urzędu.
Najważniejszy jest właśnie beton – tak Bożek z urzędasami walczy z suszą
a i przy okazji hołota nie będzie przeszkadzać żeglarzom i wędkarzom
– kolejne KASTY postkomunistyczne.
A co z pomocą dla przedsiębiorców Panie Prezydencie ?
Mogą zawiesić działalność lub ją zakończyć – miejscy tzw przedsiębiorcy
jak widać wyciągają łapę po kasiorę podatników .
Mam wrażenie , że dla wielu łącznie z pagistratem nie dociera powaga sytuacji. Okazuje się ,że oprócz przyłbic dla wybranych przedsiębiorców urząd nie zrobił chyba nic. W głowie mi się nie mieści ,że nie zwołano do tej pory sesji. Podobno trwa szkolenie radnych ,żeby przygotować ich do takiej sesji. Ludzie prowadzący biznes w związku z zamykaniem ich interesów na polecenie rządu ponieści i ponoszą ogromne straty. Tymczasem praktycznie zostali pozostawieni sami sobie i przez rząd i przez samorząd. Tylko potem jak okarze się ,że budżet poleci w dół o 30-40 % to i płacz nie pomoże bo będzie już za późno.
Radni się szkoła jak zdalnie obradować
Szkoda słów kogo wybraliśmy na trudne czasy.
Tarnobrzeskie dno :/
Remont można robić etapami a nie całe jezioro zamykać
tym bardziej, że da się bezproblemu to podzielić bo jest plaża A i plaża B – ktoś zapieprzył, tylko kto się do tego przyzna?
A karasia to ktoś o zgodę zapytał czy tak z partyzanta ?
A kto to karaś?
Karas to czysto polski wynalazek : burak z dostępem do sieci