Czym innym jest kultura winy, a czym innym kultura wstydu. W kulturze winy jeżeli przepis mi czegoś nie nakazuje lub zabrania to mogę odpowiednio nie robić tego lub to robić, niezależnie czy wypada czy nie. W kulturze wstydu drogowskazem nie jest przepis tylko honor: jeżeli coś jest niehonorowe – nie robię tego, jeśli jest honorowe – robię to (rzecz jasna w granicach prawa).
Nie tylko w innych miastach ale też sąsiednich gminach wiejskich urzędnicy pracują normalnie – ale w ciemniakom zamieszkałym w TBG można wszystko wcisnąć
(taki ciemnogród) – że to dla ich dobra.
Janusz
4 lata temu
Tak dobrze jak teraz mają urzędniki za Bożka to chyba nigdy tak nie mieli. Gorąco-wolne,zimno-wolne, komary gryzą-wolne,wirus-wolne…
Ale jest lekcja z tego? W następnych wyborach mieszkańcy wybiorą kogoś, kto jasno zadeklaruje w kampanii: za moich rządów nie będzie żadnych podwyżek w urzędzie powyżej kwoty płacy minimalnej?
Najlepiej niech się położą
niech nalepiej to zamkna w piz…….. i niech sie nie osmieszaja z tymi info na necie
Po co pracowac jak za lezenie tez placa
Oni pracują ale ZDALNIE rozumicie ?
Ludzie na odlewni zapierdzielają w maskach przy 40 stopniach jak np.ja i za leżenie nam nie płacą.
A kasa leci ( i to jaka po podwyżkach) za nic nie robienie, pozorowanie, lans, pijar
a które to Panie przeprosiły,
a tu urzędasy dalej swoje – po co pracować jak można bezczelnie zasłaniać się wirusem.
Czym innym jest kultura winy, a czym innym kultura wstydu. W kulturze winy jeżeli przepis mi czegoś nie nakazuje lub zabrania to mogę odpowiednio nie robić tego lub to robić, niezależnie czy wypada czy nie. W kulturze wstydu drogowskazem nie jest przepis tylko honor: jeżeli coś jest niehonorowe – nie robię tego, jeśli jest honorowe – robię to (rzecz jasna w granicach prawa).
Zwłaszcza że w innych miastach m.in.podkarpacia normalnie pracują tylko że urzędasy chodzą w maskach/przyłbicach.
Nie tylko w innych miastach ale też sąsiednich gminach wiejskich urzędnicy pracują normalnie – ale w ciemniakom zamieszkałym w TBG można wszystko wcisnąć
(taki ciemnogród) – że to dla ich dobra.
Tak dobrze jak teraz mają urzędniki za Bożka to chyba nigdy tak nie mieli. Gorąco-wolne,zimno-wolne, komary gryzą-wolne,wirus-wolne…
Zapomniałeś o podwyżkach.
Ale jest lekcja z tego? W następnych wyborach mieszkańcy wybiorą kogoś, kto jasno zadeklaruje w kampanii: za moich rządów nie będzie żadnych podwyżek w urzędzie powyżej kwoty płacy minimalnej?
Jeszcze brakuje żeby w deszczowy dzień mieli wolne.
100 % racji i co najważniejsze wcale pracować nie muszą a jeszcze dobrze płacą.