– Możliwe zatem, że w tym sezonie będziemy mieli otwarte Jezioro, jednak bez gastronomi, obym się myliła – napisała w mediach społecznościowych Monika Łagowska – Cebula, radna miasta Tarnobrzega. Do takiej konkluzji radna doszła po przeczytaniu odpowiedzi na interpelację, w której zapytała o to, kiedy zostaną ogłoszone warunki – harmonogram dotyczące dzierżawy terenów pod ogródki gastronomiczne nad Jeziorem Tarnobrzeskim.
WPIS RADNEJ
” Moi Drodzy,
w odpowiedzi na zapytanie, kiedy możliwe będzie rozpoczęcie postępowania przetargowego na dzierżawę gruntów pod gastronomię nie uzyskałam precyzyjnej informacji:
„W związku z prowadzonymi pracami modernizacyjnymi terenów wokół Jeziora Tarnobrzeskiego w chwili obecnej nie można dokładnie wskazać terminu, w którym odbędzie się przedmiotowy przetarg”.
W obecnej sytuacji nie jestem w stanie Wam nawet w przybliżeniu odpowiedzieć, kiedy nastąpi przetarg i od kiedy rozpocznie się dzierżawa. Chcę wyjaśnić, z czego może wynikać taka sytuacja:
1. Prace związane z infrastrukturą drogową zgodnie z umową powinny zakończyć się do 19.03.2021 roku, jednakże aura zimowa może opóźnić ten termin.
2. Prace związane z infrastrukturą (tj. budynki gastronomiczne, toalety, place zabaw, itp.) zgodnie z umową powinny zakończyć się do 31.08.2021 roku.
Z zebranych przez mnie informacji wynika, że na rozpoczęcie sezonu drogi zostaną ukończone, natomiast budynki prawdopodobnie tak – ponieważ mimo sierpniowego terminu, jest nadzieja, że wykonawca zakończy pracę wcześniej i przekaże ją do odbioru jeszcze przed sezonem. Po zakończeniu prac zlecający ma 7 dni na odbiór – miejmy nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
Co zatem stoi na przeszkodzie utworzenia harmonogramu związanego z dzierżawą już teraz – a to, że punkty i tereny pod dzierżawę mogą być oddane zarówno początkiem maja jak również końcem sierpnia – i cały czas to będzie w terminie.
Możliwe zatem, że w tym sezonie będziemy mieli otwarte Jezioro, jednak bez gastronomi, obym się myliła”.
Na głowie prezydent stanie aby zdążyli
Tak powiedział i słowa dotrzyma
Żabki otworzyć nad jeziorem
Tarnobrzeg miasto biedronek i żabek !
Kurcze, gdyby tylko postawili jakiegoś lidla, delikatesy albo kaufland… A nie, zaraz.. 😀
zabki i biedronki bardziej pasuja nad jeziorem Takie ekologiczne mile nazwy
i wiezowcow
i jezior
Widocznie takie u nas zapotrzebowanie. Jest popyt to jest podaż.
panuje takie przekonanie,że w wyczekiwanej galerii stoiska i butiki będą miały tylko renomowane marki.
istnieje ryzyko zawodu gdy okaże się,że będzie tam kolejne deichmany czy ccc ale pożyjemy zobaczymy kto będzie zabijał się by wystawić tu u nas takie handlowe stanowisko.
A co to przeszkadza aby zrobić przetarg i go rozstrzygnąć?Jeśli zakończą się odbiory to wygrani z przetargów rusza z gastronomia jeśli nie to nie rusza i pieniądze albo zostaną im zwrócone albo licencja przejdzie na przyszły rok.Ale trzeba użyć mózgownicy a urzędnicy nawet nie wiedza co to mózg.
to wystarczy,że Gastro Tarnobrzeg zrobi dowóz a miasto niech tylko śmietniki z odpowiednimi komorami do segregacji postawi i może jakoś się uda…
jak nie to człowiek sam z własnymi kanapkami z paprykarzem się nad akwen uda 😉
Gastro-Płaczki tarnobrzeskie co boją się otworzyć? Zapomnij
mnie bardziej chodzi o tych z których oferty korzystam obecnie (dowód ale czasami się i sam pofatyguję).
jak nie to będziemy łowić ryby w zęby i rozpalać ognisko jak za starych czasów.
Pani radna , jaki według Pani ma sens ogłaszanie przetargu w sytuacji , gdzie konsumpcja w lokalach jest zabroniona . Firmy próbujące pomimo tego zgodnie z prawem otwierać swoje lokale są natychmiast pacyfikowane przez Sanepid w asyście Policji , która niekiedy siłą usuwa klientów z lokali. Następnie pod drzwiami wejściowymi pełni całodobowo straż nie wpuszczając nikogo prócz właścicieli i personelu do środka. Nic na razie nie wskazuje na to , by póki co ten stan rzeczy uległ zmianie . Można się ograniczać do sprzedaży na wynos . Szczerze wątpię , by w obecnej sytuacji jakiś przedsiębiorca podjął to ryzyko podpisując umowę
Pan chyba myli restaurację, kawiarnię, lokale rozrywki z punktem gastronomicznym. Jakoś kebaby u nas otwarte są i nikt przed drzwiami nie stoi.
Do tych punktów też chyba tylko właściciele z personelem się zmieszczą
Nie sądzę ,zeby lokale były tak małe ,że nie zmieści się w nich z 5 stolików. Żyjemy w końcu w XXI wieku. Budując to wzięto to chyba pod uwagę . Dla mnie to oczywista oczywistość ale pewności nie mam . Nikt w dzisiejszych zwariowanych czasach nie da gwarancji ,że plaże będą w ogóle otwarte w sezonie.
Chyba Pan trochę przesadza z tą pacyfikacją, w Krakowie jest już otwartych normalnie kilka barów i nikt tam nikogo nie szarpie.
nasz szeryf jest zagł……… nasza rada miasta jest za słaba bo kłucić się każdy potrafi ale nie widzę od żadnych ofert które by poprawiło jakość tego upadłego miasta bo wszystko jest pozamykane np hotel nadwiślanski ile lat już mineło? tylko też może by jakiś tam bank postawili bo przynajmiej by blisko było za kasą bo o hotelu który miał tam być też juz nie wiem od jakiego czasu nie ma tego biborda że pani Cebula się wychyliła to za mało kropel w naszym jeziorze a reszta radnych co robi bo tylko obiecują a jak narazie to pan Kalinka i nadal nic nie ma a jest was tam spora gruba tylko piasku nie ma do zabawy?
Proszę cie !!!!!!!!!!!!! Weź korepetycje i dowiedz się co to są znaki interpunkcyjne. Może jakieś stowarzyszenie ci opłaci korepetytora. Ne katuj czytelników swoją niewiedzą. Jednak aby w się wypowiadać na forum niezbędne jest minimum wiedzy. Pamiętaj: temat korepetycji ZNAKI INTERPUNKCYJNE I ZASADY PISOWNI.
Na ten sezon najlepiej wyjść z ofertą do właścicieli food trucków, niech serwują na wynos, każdy zje gdzie będzie chciał, czy to na ławce czy na kocyku.
Gastronomia to jedno ale w jakim stanie jest plaża tragedia zarośnięta i brudna miasto zanim coś zrobi to już będzie jesień a tu trzeba już działać no ale kto…………..decyzyjności zero chęci zero a mieszkańców mamy w d……
sa zakazy jest epidemia i nie wolno odwierac restałracji
budynki te zbęda zamkniete i jeszioro , koło tego jeziorka to tam nie ma nic dziadostwo a wjazd będzie drogo kosztował szkoda kasy ludzie i tak nie będa chodzic wody i pisku nie widzieli .
zostan u siebie na wsi i siedz w stódole
Co te forum ma w sobie , że przyciąga do komentowania analfabetów ?
Janusze wezmą swe gryle i będą grylować na plaży, będą w swoim żywiole.
i popiją to ciepłymi Harnasiami
Nie będzie co zjeść, ale prezydent woli o tym nie mówić i nie zawracac sobie głowy takimi ciężkimi tematami. Właśnie zaprezentował nowy pojemnik na nakrętki na Kopernika ,hucznie ogłosił jak to wspaniale że wszyscy będa wrzucać nakrętki i ile na tym zarobią i miasto też! Żyła złota!
https://www.tarnobrzeg.info/2021/02/22/kolejne-serce-na-nakretki-tym-razem-na-ul-kopernika/
a gastronomię to mozna udupić, bo taka brzydka i tylko same wirusy się mnożą a ludzie sami sobie ugotują w domu ,to po co im jakies restauracje?
Tak swoją droga,to jak ludzie mogą być tak tępi aby nie wiedziec że nakrętka jest wykonana z polipropylenu ,podobnie jak wiele opakowań, więc lepiej się opłaca wrzucać cięższe rzeczy od nakrętek, jeśli jest to samo tworzywo? No ale to już wyższa szkoła myślenia! Nie dla przeciętniaka!
We wsi Tarnobrzeg niewiele da sie poczynić. Tutaj ludzie są skłócone (patrzcie władze miasta, radni, od lat), nie ma perspektyw na nic. Tylko waśnie, dbałość o własne d…, kase.
Pytanie odnośnie plaży ..Byłem na zalewie i typo od kajaków mówi ze ten odcinek plaży jest w jego dzierżawie i mam zapłacić za mjc.albo isc 200m dalej..Ocb !!!!