Tenisistki stołowe Enea Siarkopolu Tarnobrzeg wygrały pierwsze spotkanie finałowe Ligi Mistrzyń! Nasz zespół pokonał w niedzielny późny wieczór we własnej hali TTC Berlin Eastside 3:2
Zdecydowanie najlepszą zawodniczką blisko 230-minutowego meczu była Yang Xiaoxin. Zawodniczka z Monako w pierwszej odsłonie finałowych zmagań wywalczyła dwa punkty. W swoim premierowym pojedynku podopieczna Zbigniewa Nęcka pokonała Ninę Mittelham 3:0, a następnie w decydującej grze wieczoru wygrała z Shan Xiaona 3:1.
Swój wkład w zwycięstwo tarnobrzeżanek z TTC Berlin Eastside miała również Han Ying. Niemka, która w czwartek zajęła drugie miejsce w WTT Star Contender w grze pojedynczej w Doha, pokonała w niedzielnym starciu swoją koleżankę z reprezentacji – Shan Xiaona 3:2.
W ekipie, która broni wywalczonego przed rokiem tytułu (w finale Champions League w sezonie 2020/2021 zespół z Berlina okazał się lepszy od austriackiego Linzu AG Froschberg), po jednym „oczku” zainkasowały Britt Eerland (wygrana z Elizabetą Samarą 3:1) i Nina Mittelham (pokonała Han Ying 3:2).
Rewanżowy pojedynek zostanie rozegrany w piątek 8 kwietnia w Niemczech. Aby sięgnąć po raz drugi w historii klubu po trofeum, tarnobrzeżanki muszą albo wygrać w Berlinie rewanżowe starcie, lub przegrać 2:3 i wygrać tak zwany „złoty mecz”, To kolejna nowość wprowadzona przez europejską federację w tym roku, polegająca na tym, że zaraz po zakończeniu meczu, każdy trener ma 5 min na wskazanie 3 zawodniczek, które rozegrają mecze po 1 secie. „Złoty Mecz” kończy się po zdobyciu przez daną drużynę 2 pkt. Mecz ten kończy się wynikiem: 2-0 lub 2-1.
KTS Enea Siarkopol Tarnobrzeg – TTC Berlin Eastside 3:2
Han Ying – Shan Xiaona 3:2 (12:10, 8:11, 14:16, 14:12, 6:2)
Yang Xiaoxin – Nina Mittelham 3:0 (11:3, 11:8, 11:9)
Elizabeta Samara – Britt Eerland 1:3 (11:7, 6:11, 9:11, 9:11)
Han Ying – Nina Mittelham 2:3 (11:6, 12:14, 12:10, 3:11, 1:6)
Yang Xiaoxin – Shan Xiaona 3:1 (11:8, 10:12, 11:8, 11:4)
info: PZTS
video: Agnieszka Nycz
foto: Piotr Morawski
Emocje do samego końca. Fajne widowisko.
Powodzenia w rewanżu!
Jedyna uwaga. w sumie ta sama od lat.
Po co w meczach drużynowych grać hymny Państwowe?!
Zdarza się, że w drużynach nie ma ani jeden zawodniczki z danego kraju.
kolejny raz Samara dała dupy
daj spokój. to jest świetna zawodniczka. grała z kontuzją. mecz był wyrównany. no i nie grała z byle kim.
świadomie grała z kontuzją ?? może i jest to dobra zawodniczka ale w kluczowych momentach kolejny raz zawodzi
Sama się nie wystawiła do składu przecież. Myślę, że to była decyzja sztabu trenerskiego.
Kawał dobrego tenisa.
Gratulację za wygraną
brawo!!!!!
Oby jak najwięcej takich imprez sportowych w tym mieście. Może reaktywacja kosza ? Na mecze przychodziła pełna hala.
I siatkówki
chcesz powtórki wałków restauratora ??
prawdziwa duma miasta i jedyna sekcja godna tego by utrzymywać ją z pieniędzy samorządu,któremu przynosi splendor,tytuły i puchary.
niszowy sport malo tego sponsorowany przez spolke skarbu panstwa