Trener Nęcek: Brak Han Ying elementem ryzyka w czwartkowym rewanżu

Po wyjazdowym zwycięstwie z UCAM Cartagena 3:0, tenisistki stołowe KTS Enea Siarkopol stoją przed olbrzymią szansą awansu – po raz 5 w swojej historii – do finału Ligi Mistrzyń. W tarnobrzeskiej drużynie zabraknie jej liderki.

– Zdecydowaliśmy, że po występach ligowych w Japonii Han Ying nie zagra jednak w rewanżu z UCAM Cartagena. Reprezentantka Niemiec będzie broniła tytułu w sobotnio-niedzielnym TOP 16 w Montreux, gdzie zadebiutuje z kolei Natalia Bajor. W Szwajcarii z naszej drużyny zagrają także Fu Yu i Elizabeta Samara – powiedział Zbigniew Nęcek.

I właśnie Fu Yu, Elizabeta Samara, Yiang Xiaoxin zagrają w czwartek przeciwko drużynie z Kartageny. – Umówiliśmy się z Han Ying, że przyleci do nas w razie niedyspozycji zdrowotnej którejś z zawodniczek. Na szczęście wszystko jest w porządku, wymieniona trójka pingpongistek jest w dobrej formie i gotowa do walki o finał. Kapitanem zespołu będzie oczywiście Kinga Stefańska. Bardzo się cieszę, że mamy szeroki, świetny skład i super atmosferę – przyznał szkoleniowiec.

– Wierzę w awans do finału, potrzebujemy dwóch wygranych pojedynków, choć w Tarnobrzegu zawsze gramy o pełną pulę. Celem strategicznym jest zwycięstwo po raz 3 w historii i 2 z rzędu w Lidze Mistrzów. Ależ to byłaby piękna historia. Nie chcę zapeszać, ale już patrzymy na daty pod koniec marca oraz na początku kwietnia, kiedy mają odbywać się gry finałowe – stwierdził Zbigniew Nęcek.

W finale na swojego rywala czeka już Metz TT. To zespół, który nie dotarł tak daleko w Champions League, ale od lat należy do europejskiej czołówki.

– Można powiedzieć, że niespodzianką jest obecność w finale Metz TT, ale wręcz sensacją jest brak nawet w półfinale TTC Berlin eastside, w składzie z Shan Xiaona i Niną Mittelham. Inna sprawa, że w 1/2 finału Linz AG Froschberg wygrał w Metz 3:2, ale pokpił sprawę w rewanżu – ocenił trener klubowych Mistrzyń Europy.

– Zatem czekam na jutrzejszy rewanż i wielki sukces jakim byłby 5 finał naszego zespołu w Lidze Mistrzów. I jeszcze raz podkreślę, jeśli awansujemy to w finale zagramy z pełną siłą, z czwórką świetnych tenisistek stołowych – zaznaczył trener.

Rewanżowy mecz 1/2 finału LM odbędzie się w czwartek, 23 lutego o g. 18 w Tarnobrzegu.

źródło: PZTS

Subskrybuj
Powiadom o
4 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
Szczepan
1 rok temu

Mam nadzieję, że uda nam się awansować do finału, co wymaga wygrania dwóch kolejnych meczów. Jesteśmy zawsze gotowi na ciężką walkę, nawet wtedy, gdy gramy w Tarnobrzegu. Naszym strategicznym celem jest zdobycie trzeciego tytułu mistrza w historii i drugiego z rzędu w Lidze Mistrzów. To byłaby wspaniała historia do opowiedzenia. Chociaż nie chcę zapeszać, już patrzymy na daty końca marca i początku kwietnia, kiedy odbędą się mecze finałowe.

Wyobrażam sobie, że pies Pluto trenuje tenis stołowy, trzymając rakietkę w pysku i ćwicząc w specjalnie przystosowanej dla niego budzie. Mimo iż może to wydawać się nieco dziwne, Pluto jest bardzo zdeterminowany i rywalizuje z najlepszymi, niezależnie od swojego rozmiaru czy gatunku. Jest to doskonały przykład na to, że nie powinniśmy ograniczać się ze względu na nasze ograniczenia fizyczne i zawsze powinniśmy dążyć do realizacji naszych marzeń i pasji.

W drodze po wieczną sławę
1 rok temu

FORZA Tarnobrzeg

Yupi
1 rok temu

Jesteśmy w finale, brawo Tarnobrzeg.

waldi
1 rok temu

fajna zabawa taki relaks brawo

Postaw mi kawę na buycoffee.to
4
0
Would love your thoughts, please comment.x
Skip to content