Tarnobrzeskie Wodociągi informują, że w dniach od 17 do 21 czerwca br. spółka podejmie próby odkomarzania. Szczegółowy harmonogram pojawi się, jeśli warunki pogodowe pozwolą na przeprowadzenie akcji.
Bo jezioro pryskają opryskiem a resztę wodą z jeziora
Obatelka
1 rok temu
Dlaczego nie odkomarzaja w ciągu suchych dni tylko w deszczowe kiedy deszcz zmyje oprysk .
Mieczysław
1 rok temu
Wiele miast decyduje się na rezygnację z oprysków na komary
W walce z owadami inwestują w naturalne rozwiązania, w tym budki dla jerzyków, czy oczka wodne dla ryb, które żywią się komarami
Ile kosztuje odkomarzanie który jest nieskuteczne.
Marnotrawstwo w Tarnobrzegu
Przykład odkomarzanie było w ostatnich latach prowadzone pod koniec nawet września gdzie za parę dni były chłodne dni i komary pod wpływem chłodu znikły.
Nie ma środy tylko na komary
Oprydki dewastacja przyrody!!
Mieczysław
1 rok temu
Nie ma środków owadobójczych, które działałyby wybiórczo na wybrany gatunek, bo zabijają zarazem wiele innych” – poinformowała podczas środowej konferencji prasowej rzeczniczka łódzkiego koła Partii Zieloni Wiktoria Sakowicz. Zieloni chcą, aby samorządy rezygnowały z oprysków przeciwko komarom i zastąpiły je bardziej przyjaznymi dla środowiska metodami. „W ostatnich latach obserwujemy dramatyczny spadek liczby owadów, co z kolei pociąga za sobą załamanie populacji wielu gatunków ptaków. Giną też owady zapylające. Jedną z głównych przyczyn są wszechobecne insektycydy i herbicydy używane zarówno na wsi, jak i niestety, w mieście” – podała Sakowicz. Jej zdaniem balansujemy na krawędzi katastrofy ekologicznej, dlatego naszym obowiązkiem jest powstrzymanie się od stosowania środków owadobójczych, zwłaszcza tam, gdzie z łatwością można je zastąpić innymi, naturalnymi metodami. „Naturalnymi wrogami komarów są jerzyki, jaskółki czy nietoperze – podkreśla. Chociaż z uwagi na pszczoły włodarze miast starają się czasem wykonywać opryski po zmierzchu – zdaniem Zielonych – nie rozwiązuje to problemu, bo trzmiele żerują jeszcze długo po zachodzie słońca, a inne owady, takie jak chrząszcze, ćmy, pasikoniki i pająki, są aktywne właśnie w nocy. „Te i inne niezliczone organizmy tworzą sieć życia, której elementem jest człowiek, o czym, niestety, często zapominamy. Nie można bezkarnie niszczyć oczek tej sieci, bo w konsekwencji odbije… Czytaj więcej »
Ekologię ludzie mają daleko w dziupli. Świadczą o tym dymiące kominy ,bo trzeba sknerzyc kosztem zdrowia swego i innych. Swego niech będzie,ale czemu inni mają ponosić skutki? Co do niektórych gatunków to człowiek powinien mądrze kontrolować i regulować ich życie. Nie może być też tak ,że nie rozróżniamy gatunków pożytecznych od szkodników. Nie można pozwalać rozmnażać się bez kontroli szczurom,kleszczom, komarom , dzikom w miastach, bo w końcu nas zjedzą czy pozarazaja chorobami.
To powiedz tej Zielonej że w Tarnobrzegu są wieże z budkami dla taków ale nie ma w nich języków.
smile
1 rok temu
Bezwzględny zakaz niszczenia gniazd jaskółek! Jaskółki, jerzyki, wróble, mazurki, kawki, gołębie miejskie, sikorki itd. są to gatunki objęte ochroną na terenie Polski, chronione zarówno prawem europejskim jak i krajowym.
Zgodnie z art. 52 ust. 1 ustawy o ochronie przyrody, obowiązuje zakaz niszczenia, usuwania lub uszkadzania gniazd, a także płoszenie i ograniczanie dostępu do miejsc schronienia oraz niszczenia ich jaj, postaci młodocianych lub form rozwojowych. Nie wolno niszczyć ptasich gniazd we wszelkiego rodzaju budynkach mieszkalnych, urzędowych jak i gospodarczych, na balkonach, pod dachami, na klatkach schodowych oraz w parkach, ogrodach i sadach. Jeśli ptaki zbudowały w naszym budynku gniazda – nawet jeśli jesteśmy temu przeciwni – należy zapewnić im możliwość swobodnego wylatywania i powrotu do piskląt z pokarmem. Zakaz obowiązuje w okresie od 1 marca do 15 października. Za niszczenie gniazd ptaków grozi kara grzywny lub ograniczenie wolności do lat 2. Pomimo tego, w Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim na ul.1 Maja 4a w Tarnobrzegu trwa intensywne odstraszanie jaskółek i jerzyków za pomocą rozwieszonych w oknach urzędu reklamówek jednorazowych…Zarządca budynku ma pewnie swoje zdanie na temat obowiązującego w całej Polsce zakazu….
obywatel
1 rok temu
Racja !
Fiskus dębolistny
1 rok temu
Czy to było to? Ostatniej nocy od północy do godz 1 dziki warkot z wystrzałami pomiędzy? Tak z godzinkę przed deszczem? Zapowiadanym deszczem
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.ZgodaNie wyrażam zgodyPolityka prywatności
Kiedy i gdzie było pierwsze ?
Tylko pod Tarnobrzeskim urzędami i nad zalewem ?!
Mnie komarzyce gryzą cały czas jednakowo 🙁 🙂
Bo jezioro pryskają opryskiem a resztę wodą z jeziora
Dlaczego nie odkomarzaja w ciągu suchych dni tylko w deszczowe kiedy deszcz zmyje oprysk .
Wiele miast decyduje się na rezygnację z oprysków na komary
W walce z owadami inwestują w naturalne rozwiązania, w tym budki dla jerzyków, czy oczka wodne dla ryb, które żywią się komarami
Ile kosztuje odkomarzanie który jest nieskuteczne.
Marnotrawstwo w Tarnobrzegu
Przykład odkomarzanie było w ostatnich latach prowadzone pod koniec nawet września gdzie za parę dni były chłodne dni i komary pod wpływem chłodu znikły.
Nie ma środy tylko na komary
Oprydki dewastacja przyrody!!
Nie ma środków owadobójczych, które działałyby wybiórczo na wybrany gatunek, bo zabijają zarazem wiele innych” – poinformowała podczas środowej konferencji prasowej rzeczniczka łódzkiego koła Partii Zieloni Wiktoria Sakowicz. Zieloni chcą, aby samorządy rezygnowały z oprysków przeciwko komarom i zastąpiły je bardziej przyjaznymi dla środowiska metodami. „W ostatnich latach obserwujemy dramatyczny spadek liczby owadów, co z kolei pociąga za sobą załamanie populacji wielu gatunków ptaków. Giną też owady zapylające. Jedną z głównych przyczyn są wszechobecne insektycydy i herbicydy używane zarówno na wsi, jak i niestety, w mieście” – podała Sakowicz. Jej zdaniem balansujemy na krawędzi katastrofy ekologicznej, dlatego naszym obowiązkiem jest powstrzymanie się od stosowania środków owadobójczych, zwłaszcza tam, gdzie z łatwością można je zastąpić innymi, naturalnymi metodami. „Naturalnymi wrogami komarów są jerzyki, jaskółki czy nietoperze – podkreśla. Chociaż z uwagi na pszczoły włodarze miast starają się czasem wykonywać opryski po zmierzchu – zdaniem Zielonych – nie rozwiązuje to problemu, bo trzmiele żerują jeszcze długo po zachodzie słońca, a inne owady, takie jak chrząszcze, ćmy, pasikoniki i pająki, są aktywne właśnie w nocy. „Te i inne niezliczone organizmy tworzą sieć życia, której elementem jest człowiek, o czym, niestety, często zapominamy. Nie można bezkarnie niszczyć oczek tej sieci, bo w konsekwencji odbije… Czytaj więcej »
Ekologię ludzie mają daleko w dziupli. Świadczą o tym dymiące kominy ,bo trzeba sknerzyc kosztem zdrowia swego i innych. Swego niech będzie,ale czemu inni mają ponosić skutki? Co do niektórych gatunków to człowiek powinien mądrze kontrolować i regulować ich życie. Nie może być też tak ,że nie rozróżniamy gatunków pożytecznych od szkodników. Nie można pozwalać rozmnażać się bez kontroli szczurom,kleszczom, komarom , dzikom w miastach, bo w końcu nas zjedzą czy pozarazaja chorobami.
Co do oczek wodnych, to nie wiem czy nie są one środowiskiem dla rozmnażania się komarów i niebezpieczne dla małych dzieci.
To powiedz tej Zielonej że w Tarnobrzegu są wieże z budkami dla taków ale nie ma w nich języków.
Bezwzględny zakaz niszczenia gniazd jaskółek! Jaskółki, jerzyki, wróble, mazurki, kawki, gołębie miejskie, sikorki itd. są to gatunki objęte ochroną na terenie Polski, chronione zarówno prawem europejskim jak i krajowym.
Zgodnie z art. 52 ust. 1 ustawy o ochronie przyrody, obowiązuje zakaz niszczenia, usuwania lub uszkadzania gniazd, a także płoszenie i ograniczanie dostępu do miejsc schronienia oraz niszczenia ich jaj, postaci młodocianych lub form rozwojowych. Nie wolno niszczyć ptasich gniazd we wszelkiego rodzaju budynkach mieszkalnych, urzędowych jak i gospodarczych, na balkonach, pod dachami, na klatkach schodowych oraz w parkach, ogrodach i sadach. Jeśli ptaki zbudowały w naszym budynku gniazda – nawet jeśli jesteśmy temu przeciwni – należy zapewnić im możliwość swobodnego wylatywania i powrotu do piskląt z pokarmem. Zakaz obowiązuje w okresie od 1 marca do 15 października. Za niszczenie gniazd ptaków grozi kara grzywny lub ograniczenie wolności do lat 2. Pomimo tego, w Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim na ul.1 Maja 4a w Tarnobrzegu trwa intensywne odstraszanie jaskółek i jerzyków za pomocą rozwieszonych w oknach urzędu reklamówek jednorazowych…Zarządca budynku ma pewnie swoje zdanie na temat obowiązującego w całej Polsce zakazu….
Racja !
Czy to było to? Ostatniej nocy od północy do godz 1 dziki warkot z wystrzałami pomiędzy? Tak z godzinkę przed deszczem? Zapowiadanym deszczem