Mnóstwo osób zdecydowało się spędzić miniony weekend nad Jeziorem Tarnobrzeskim. Tylko osób które wjechały autami mogło być ponad 76 tysięcy, nie licząc pieszych, rowerzystów czy osób korzystających z komunikacji miejskiej.
Jak informuje NW24.pl Mateusz Bajer, kierownik zespołu obiektów sportowych w MOSiR Tarnobrzeg, w miniony weekend nad jezioro wjechało łącznie 19 080 aut – 7540 w sobotę i 11540 w niedziele. Licząc średnio cztery osoby w aucie, mamy liczbę ponad 76 tysięcy.
Tak duże zainteresowanie wypoczynkiem nad jeziorem tradycyjnie już spowodowało tworzenie się korków przy jedynym wjeździe nad zbiornik, w godzinach wczesno popołudniowych.
Dla odwiedzających przygotowano dwa dodatkowe parkingi „zielone”, które jak powiedział nam komendant straży miejskiej Robert Kędziora, były wypełnione jedynie w 20 procentach. Podobnie było z ostatnim, asfaltowym parkingiem znajdującym się przy końcu ulicy Plażowej.
foto&video: Piotr Morawski
Ja byłem dwa razy sam, to ktoś musiał zabrać 3 osoby na dach i to dwa razy. Słaby sukces, powiedz kierowniku ile kasy wpadło do kasy miejskiej, bo ja mam karnet.
Kurczę pieczone, jaka piękna betonoza oraz woń nagrzanego i topiącego się asfaltu nad jeziorem.
Dodaj do tego pot sąsiada koło swojego nosa. Bo tam jeden koło drugiego wciśnięty.Zdecydowanie brakuje plaży.
Wzdłuż plaży powinny być posadzone całoroczne palmy żeby było jeszcze ładniej
Sądzę że to dobry pomysł byłoby podobnie jak w serialu Słoneczny Patrol i Policjanci z Majami
Raczej policjanci z jajami
z bajami 🙂
Po raz drugi, ukłony dla redakcji i wielki szacun za relacje…. szanująca prywatność osób wypoczywających. Brawo
I tak powinno być a nie ECHO I TYGODNIK gdzie by się nie ruszyć to zdjęć narobią, że nawet nie chce się tam być, czy to jezioro czy potańcówki. Nie każdy lubi zdjęcia jak były prezydent miasta Bożek
Ah, wakacje nad jeziorem! Nic tak nie relaksuje, jak spędzanie czasu na łonie natury, prawda? Ale czy na pewno? Kiedy przyjeżdżasz nad jezioro z nadzieją na spokojny weekend, szybko okazuje się, że twoje marzenia rozwiewają się jak dym z grilla. Oto bowiem nad brzegiem jeziora dominują mieszkańcy z rejestracjami TSA, czyli buraki z okolicznych wsi, którzy nie mają pojęcia, jak kulturalnie spędzać czas. Wyobraź sobie: w sobotnie popołudnie, kiedy słońce wisi wysoko na niebie, a ty chcesz poczytać książkę i zrelaksować się przy dźwiękach natury, nagle z głośników rozlega się muzyka, która mogłaby służyć jako tortura w średniowiecznych lochach. Disco polo rozbrzmiewa na całą okolicę, a mieszkańcy Zawisły z piwem z Biedronki w dłoniach, czują się jak na prywatnej imprezie. Cudowne, prawda? Ale zaraz, zaraz! Tarnobrzescy Janusze też nie zostają w tyle. Zamiast wiejskiego klimatu mamy teraz miejski folklor. Tarnobrzeg wjeżdża na pełnej petardzie, z Januszami i Grażynami, którzy mają swoje rytuały. Pół miasta nad jeziorem, grille dymią jak kominy fabryczne, a dzieciarnia biega bez nadzoru, krzycząc tak, że echo niesie się po całym jeziorze. Ach, ten urok miejski! Można by pomyśleć, że wioska i miasto nad jeziorem mogą się różnić, ale nie! Zamiast różnic mamy symbiozę chaosu i hałasu.… Czytaj więcej »
Wszystkiego zabronić, wszystkich karać a najlepiej zamknąć .Nic noe robić będziesz,miał wreszcie święty spokój.
a czym ze ty galicyjo tarnobrzeska jestes jak nie wieksz wsia jeszcz e nie tak dawno krowy sie tam pasly a kolo sadu bylo pelnos todol a teraz wielgie miasto ahahahahahah
za wisla to ty mieszkossz galunie
Dlatego jestem za tym żeby „turysty” na blachach TSA płacili podwójną stawke i do tego jeszcze tzw. twarzowe za te typowo rolnicze facjaty
zalew ten powstal za pieniadze wszystkich podatnikow prosze zwrocic pieniadze
A pedały z wólki 4x drożej
Zalew powstał za pieniądze KiZPS, kiedy to w PRL zapewniał bardzo duże dywidendy – dlatego nie masz racji.
za pieniadze siarkowe powstal tbg bo tu nic niebylo plus kasa z buzdetu panstwa za komuny kosztem sandomierza
i teraz psy mogą biegać i sr… na piasku plażowym,mogą się w wodzie kąpać mocząc swój tyłeczek :-). Normalne jajca.
Znakiem tego, człowiek też może sobie klocka strzelić np. do wody 🙂 Na jedno wyjdzie.
zmykaj na 2 stronę jeziora, tam miejsca pod dostatkiem.
DO TURYSTA MASZ NIESTETY 100 PROC RACJI, PO WIELOGODZINNYM WYLEGIWANIU SIE NA PLAZACH NASZEGO JEZIORA, BURAKI Z REJ. TSA W GODZINACH POZNO NOCNYCH POPISUJA SIE PISKIEM OPON I RYKIEM SILNIKOW SWOICH METALOWYCH SKORUP NA GLOWNYCH ULICACH MIASTA TJ WISLOSTRADZIE, SIKORSKIEGO, SIENKIEWICZA, AL.WARSZAWSKIEJ I INNYCH, SWOJA GLUPOTA, NIE ZWAZAJAC NA TO, ZE BYC MOZE W OKOLICZNYCH BLOKACH I DOMACH NP LEZA OSOBY CIEZKO CHORE, KTORYM TAK WIELKI HALAS NAPEWNO PRZESZKADZA, A POLICJI NIESTETY W TAKICH MOMENTACH NA ULICACH BRAK
oczywiście Turysta ma rację i Ty też. Sezon letni w tym mieście jest nie do wytrzymania przy głównych ulicach okna nie można otworzyć bo wariaci na motorach, i tak się zastanawiam czy to nie premedytacja z ich strony by pozostałym mieszkańcom życie utrudnić, bo przecież jak chcą szybkiej jazdy to jest obwodnica, i nie koniecznie przez centrum powyżej 100 z rykiem silnika. O jeziorze nie wspomnę bo Turysta ujął to tak trafnie nic dodać nic ująć. W efekcie wychodzi na to że tarnobrzeżanie siedzą w domu mając piękne jezioro a bawią się przyjezdne bałwany bez kultury i obycia.
Motocykliście to dawcy organów. Nie przeszkadzaj im w zejściu z tego świata. Ludzie czekają na organy i ich przeszczep.
Ten akwen to ja niestety omijam w weekendy.
Dlaczego nikt nie pisze o zalewie w Gorzycach?
Widocznie taki zalew że nawet nie warto o nim pisać
nie tylko Ty jest wielu mieszkańców co omija jezioro w sobotę i niedzielę, bo ciężko patrzeć i znosić tę dzicz, no i jeszcze chmara fotoreporterów szanująca prywatność osób korzystających z plażowania.
na weekendach od lat staram się omijać szerokim łukiem 🙂
niech się inni nacieszą 🙂
A fajne dupeczki są?
Bo nie byłem jeszcze, a że stary jestem to nawet patrzenie mnie kręci.
Fajne, fajne nie tylko damskie ale i męskie zapraszam serdecznie nad jezioro
i jebniy jak widac
zachwyt nad jeziorem jest sztucznie podsycany przez media.
liczba wjeżdżających ,liczba wyjezdżających, liczba dzieci w kąpieli , liczna seniorów na plaży i temat na poniedziałkową I strone gotowy.
Jezioro to temat dyżurny.
Powinno się podawać dane w postaci:
1) zanieczyszczenia powietrza
2) ile z tych zanieczyszczen wpada do wnętrza człowiek
A ja siedzę w Gdańsku i mam wyjebane na to bagno
Siedź tam i już nie wracaj
KTO WYMYSLIL WYSYPANIE DROGI GRUBYM ZWIREM!!ROWEREM NIE DA SIE PRZEJECHAC
JEZDZA SAMOCHODY I KURZA NIE MOGA JEZDZIC ASFALTEM TAKI SAM POMYSL JAK W ZWIERZYCU