30-lecie istnienia obchodzi w tym roku osiedlowy klub z Tarnobrzega – Junior Zakrzów. Z tej okazji w minioną niedzielę odbył się turniej piłkarski, w którym rywalizowały dziecięce i młodzieżowe drużyny z Zakrzowa, Zaleszan, Stalów, Sandomierza, Żabna i Stalowej Woli. W części oficjalnej odznaczenia związkowe i klubowe odebrali najbardziej zasłużeni członkowie Juniora oraz przedstawiciele samorządu Tarnobrzega.
foto&video: Agnieszka Nycz
Brawo Junior Zakrzów.Na takie kluby nigdy kasy nie może brakować.Szacun
Kto wymyślił o tej porze tą imprezę i czemu nie odbyła się w lato na boiskach przy Zwierzyńcu i tam zorganizować turniej, gdzie rodzice z wszystkich osiedli mogliby przyjechać ze swoimi pociechami.
Na zdjęciu 105 sami juniorzy, a na zdjęciu 143 juniorzy po wręczeniu nagród cieszący się jak małe dzieci !!! Gdzie w tym wszystkim są dzieci ???
Niektórych z tych byłych piłkarzy można czasami spotkać pod osiedlowym sklepem, jak schładzają przełyki po głośnym dopingu swojej drużyny, bo im w gardłach zaschło i wówczas jest okazja, aby poprosić o autograf.
Są to osoby, które działają na rzecz klubu od lat. Dzieciaki również były nagrodzone i zadbano zarówno o dzieci i rodziców i trenerów, choćby przez zapewnienie poczęstunku. Same dzieciaki bez osób, które działają na rzecz klubu nie miałyby możliwości grania.
A gdzie są spotkania niektórych z tych działaczy, jak pod sklepem, to z chęcią przyjdę. Ile litrów wynosi wpisowe ?
Niezła szopka z tą imprezą, kiedyś nie było takich igrzysk, jak teraz dla działaczy. Była satysfakcja z koszenia trawy, malowania linii, zakładania siatek i przygotowania boiska, a następnie frajda z gry i były wyniki. Teraz każdy się lansuje, jak tylko może przy byle okazji.
Dla jednego szopka, dla innego dowód uznania i podziękowanie. Najlepiej nie robić nic i mieć pretensje jak ktoś cos zorganizuje
To co Pan pisze jest chore na tych zdjęciach są działacze Klubu odbierają nagrody z okazji jubileuszu.
Na szczęście jestem zdrowy, ale ma pani rację jest to „chore”, że dorośli faceci zachowują się jak małe dzieci i sami sobie przyznają laurki za publiczne środki, które w końcu są przeznaczone na szkolenie dzieci !!!
brawo zakrzow stolica czwormiasta
Wymysłów, Sielec, Zakrzów, Wielowieś.
Zakrzów to stolica takiego czwórmiasta między Tarnobrzegiem a Sandomierzem 🙂
Kto był organizatorem tej imprezy, czyż nie miasto Tarnobrzeg, a gdzie dzieciaki z Wielowsi, Sobowa, Mokrzyszowa oraz Sielca ?! Skąd takie wybiórcze traktowanie ?! Działacze z Zakrzowa sami dobierali sobie drużyny ?!
Nie może być za dobrze. Bo Tarnobrzeg to jest Tarnobrzeg. Zorganizować źle nie zorganizować źle. Czyżby nie dopici pisali? Tak się zdarza w tbg.
Raczej niedopici mogliby zorganizować takà imprezę „ na kaca”. A trzeźwo myślący widzą i piszą, co jest nie tak. Poza tym ktoś już poruszał temat, że niektórzy uczestnicy tej imprezy często oblegali sklep osiedlowy ?! Więc może udzielisz rąbka tajemnicy i napiszesz, kto był niedopity skoro poruszasz takie tematy ?! W Tarnobrzegu dobrze było jedynie za komuny, miasto wówczas się rozwijało i kwitło, a nie teraz, kiedy miasto się zwija z każdym rokiem, a piłka nożna jest na poziomie A klasy, nazywa się to sukcesem !?!
Organizatorem tej imprezy był klub. A czy Mokrzyszów, Sielec czy Wielowieś mają takie drużyny… chyba nie
Dzieci są wszędzie na każdym z tych osiedli, więc chyba w ten sposób można było propagować ruch wśród dzieci i młodzieży w postaci piłki nożnej, jako zdrowy i sportowy tryb życia, a nie telefon, SP 5 , XB. Jeszcze lepsze jest to, że sami działacze zorganizowali sobie imprezę za publiczne pieniądze i sami sobie przyznali nagrody i to nie w swoim osiedlowym klubie. Kto zapłacił za wynajęcie sali i poczęstunek ??? Rozumiem, że działacze ze swoich prywatnych funduszy, a nie wszyscy podatnicy!
Dzieciaki z Osiedli Tarnobrzeskich grają w Zakrzowie ponieważ oprócz Siarka w innych klubach osiedliwych nie szkoli się młodzieży.
Organizatorem był klub który miał Jubileusz.
Młodzież, to gra już w drużynach seniorskich, a ja pytam gdzie w tym wszystkim są dzieci w grupach 2-3 latków, 4-5 latków, 6-7 latków !!! Na zdjęciach nie widać, albo nie zauważyłem takich dzieciaków, a może takich grup tam nie ma !!!Poza tym osoba o Nicku „Działacz” napisała „Organizatorem tej imprezy był klub. A czy Mokrzyszów, Sielec czy Wielowieś mają takie drużyny… chyba nie”, to gdzie są te dzieci z tych osiedli ??? Ja pytam, kto na to dał pieniądze działacze, czy wszyscy podatnicy ???
Mieszkam na osiedlu Wielowieś i moje dziecko należy właśnie do tego klubu. Poza tym gra wiele dzieci z innych osiedli, nie tylko zakrzowa. To rodzica rola znalezienie dla dziecka takich zajęć, a nie klubu
„Mieszkam na osiedlu Wielowieś i moje dziecko należy właśnie do tego klubu”. Czyli OKS Wielowieś i bardzo dobrze, a tu jakiś działacz się wypowiadał, że tam nie macie takiego klubu !!!
Moje dziecko z osiedla Wielowieś należy do klubu w Zakrzowie.
Zmień na Siarkę, może dzieciak jak ma zapał, dużo chęci i odrobinę talentu coś osiągnie, bo w tym osiedlowym klubie skończy kiedyś najwyżej, jako działacz z dużym brzuchem i orderem na piersi. Poza tym chyba nawet bliżej masz do Sandomierza. Powodzenia dla młodego, braku kontuzji i wielu sukcesów.
w sairze zle szkola dzieci i zadni znich gwiazdy i z nich nie bedzie teraz kopia balona a z apare lat juz nie beda sie im nie bedzie chciało
Organizatorem był klub z Zakrzowa w turnieju grały drużyny młodzieżowe juniorzy młodsi i orlicy. Chyba nie ma takich drużyn w Sielcu, Sobowie, Wielowsi. Junior jako jedyna osiedlowa drużyna szkoli dzieci w czterech grupach młodzieżowych!!!
Pan Prezydent Łukasz Nowak jak zawsze na posterunku – w końcu ktoś musi przypilnować, żeby blask fleszy miał swoje pięć minut! Brylowanie i lansowanie to przecież nie hobby, to misja. Gdzie pojawia się okazja, tam i On – niezawodny, zawsze w centrum uwagi, z uśmiechem, który błyszczy jak flesze aparatów. Można by pomyśleć, że brylowanie to już dyscyplina olimpijska, a nasz Prezydent jest jej mistrzem świata. Brawo, prawdziwy talent nie może się marnować!!!
A ja myślałem, że poza Prezydentem brylowała tam sołtys i radna Zakrzowa oraz Mastalerz, który sprzedał ciepłownię, za co miało być zrobione oświetlenie na boisku i podgrzewana murawa, a nie ma nic i pieniądze się rozeszły. Niezły cyrk !!! Teraz pozostaje mieć nadzieję, że skoro Mastalerza zrobiono przewodniczącym rady miasta, to pozyska miliardy z KPO i powstanie boisko z prawdziwego zdarzenia,
Ten klub podobnie jak wszystkie dostaje jedynie finansowe ochłapy. Prawdziwa kasa ponad połowa subwencji na wszystkie dyscypliny sportu w mieście trafia do Siarki również na zaciężnych skórokopów
Jak zwykle hejterzy i Ci którzy jeszcze nie zeszli z drzwa nie zawiedli.Tak tylko u nas Żółć zalewa tych którzy nie są w stanie nic zorganizować tylko napinać się anonimowo na tym forum.Kundle szczekają karawana jedzie dalej.Brawo Junior Zakrzów
W takim razie idź pod sklep świętować te sukcesy, tylko za swoje ( na krechę, się nie liczy) i nie ujadaj, bo prawda w oczy kole najbardziej !!!
Serio? Zrobić coś źle, nie zrobić jeszcze gorzej. Nigdy się wszystkim nie dogodzi, ale ktoś ma ewidentnie problem z tym, że są ludzie którzy poświęcają czas i ten klub się rozwija. Przykro się czyta takie komentarze, które są zwykłym czepianiem, bo mają dobrze, ale ja się jednak doczepie…
Serio !!!! 30 lat wyrzucania pieniędzy w błoto, jakie by one nie były, ale jakie to sukcesy świętowano, grę na przedostatnim i ostatnim poziomie rozgrywek, jeden sezon w okręgówce i spadek, jakie to tuzy futbolu wyszły spod skrzydeł trenerów i działaczy przez te 30 lat ???? Poza tym, że działacze zrobili sobie imprezkę na 30 lecie !!!!
Pieniędzy w błoto, jakby co najmniej komentujący sam do tego dokładał ze swojej kieszeni. Miasto sponsoruje klub Siarka i z tego co wiem to nie ma jakich spektakularnych sukcesów, a warto się przyjrzeć ile na ten klub idzie pieniędzy podatników. Wstyd, że są osoby, którym ciągle coś nie pasuje. Przypominam, że to klub osiedlowy, a ktoś ma ewidentny problem z tym, że ktoś działa.
Niestety dokładam, jak wszyscy inni, którzy nie zgadzają się z tym, aby środki przeznaczone na szkolenie dzieci szły na jakieś imprezy organizowane przez prezesów i działaczy. Jak chcą sobie świętować i robić imprezki, to niech robią to ze swoich własnych prywatnych funduszy i wówczas zobaczymy. Bo akurat w przypadku tego klubu osiedlowego jest zupełny brak sukcesów, a może Ty wiesz o jakimś sukcesie, to podziel się tym. Bo mnie ich sukcesy przypominają otwartą siłownię na Dębowej Polanie. Wszyscy wiedzą, że tam jest, ale nikt nie z tego nie korzysta. Po co to komu, jak i tak ludzie jeżdżą trenować do miasta. Może lepiej niech te dzieciaki idą do Siarki, a będzie to miało sens, jak tam są konkretne fundusze i sekcje dla najmłodszych. Bo w Tarnobrzegu bylejakość i marnowanie publicznych pieniędzy wszystkim samorządowcom weszło w nawyk.
Widać że nie ma Pan pojęcia o czym Pan mówi, jeżeli chodzi o sukcesy to największym jest obecność w klubie drużyn młodzieżowych,i obecność w nich tej ilości dzieci i młodzieży ,które trenują w klubie osiedlowym ponieważ nie mają możliwości trenowania w Siarce.
A ten klub jest otwarty dla każdego dziecka, który chce grać w piłkę.
Myślę że z każdej aktywności fizycznej dzieci i młodzieży należy się cieszyć w dzisiejszych czasach.
Odnośnie Uhoronowania osób które przez okres 30 lat działają społecznie w takich klubach nie widzę nic złego, a zgłębiłam wiedzę i osoby te otrzymały odznaczenia związkowe więc Pan jako podatnik nie został tym obciążony.
Więcej empatii Proszę Pana.
Widać jest pani małżonką, któregoś z działaczy i to pani nie ma pojęcia o czym pisze. Kiedyś droga paniusiu na boisku pasły się krowy, były inny poziom wód i się grało w piłkę w błocie. Nie było Orlików, hal sportowych i innych udogodnień. Wszystko robiło się w czynie społecznym za darmo. Nauczyciel prowadził po lekcjach SKS-y i robił to za darmo, bo mu zależało i był ojcem i matką, dla dziecisków. Nie było pseudo działaczy i niby społeczników, jak obecnie, którzy za byle co oczekują wsparcia finansowego, poparcia politycznego oraz poklasku i blasku fleszy, a następnie populistycznego artykułu na ten temat !!!! Mało tego kiedyś za tym wszystkim stały wyniki i nie było takiego bicia piany, jak obecnie. Poza tym sekcja przez ten okres chyba działała z przerwami i nie zawsze szkoliła młodzież o ile się nie mylę.Nie mówiąc o dzieciakach, w grupach 2-3 latków, 4-5 latków, 6-7 latków o czym już pisałem. Poza tym nie rozumiem czemu młodzież nie ma możliwości trenowania w Siarce i jaki jest tego powód, ale poruszę ten temat, bo jeżeli miasto przekazuje tyle pieniędzy na szkolenie dzieci i młodzieży Siarce, a działacze klubu mają, ich gdzieś, to coś jest nie tak i należy obciąć… Czytaj więcej »
Nie trzeba być związanym z działaczami klubu, żeby trzeźwo myśleć i oceniać sytuację. Pan jawi się po komentarzach jako osoba mieszkająca na osiedlu, ale której nic nie pasuje i do wszystkiego się czepia. Chyba większość z osiedla zna choć jedną taką osobę, której jeszcze nic nie pasowało, ale miejmy nadzieje, że w nowym zarządzie wykaże się pracą, pomysłowością i ogromem pomysłów i Zakrzów będzie krainą mlekiem i miodem płynącą, a wszyscy mieszkańcy będą bić brawo z zachwytu.
Niech klub sobie funkcjonuje, jak dzieciaki chcą i są chętne grać w piłkę, ale takie imprezy są zbędne, bo niby czemu mają służyć. Zapytaj może, któregoś z tych dzieciaków, czy zna tych ludzi, co się klepali po ramieniu i wręczali sobie kotyliony. Wątpliwa sprawa, aby któryś/aś z nich wymieniło chociaż jedno nazwisko z tych lokalnych gwiazd i działaczy futbolu.