Pod hasłem „Przyszłość dzieci w naszych rękach” ulicami Tarnobrzega przeszedł kolejny Marsz dla Życia i Rodziny. Wydarzenie rozpoczęło się na placu Bartosza Głowackiego, w minioną niedzielę.
O godzinie 14 odbyło się podsumowanie konkursu „Moja Rodzina”. Po występach artystycznych dzieci oraz koronce do Miłosierdzia Bożego uczestnicy, prowadzeni przez mażoretki i orkiestrę dętą, ruszyli w pochodzie w kierunku Zespołu Szkół nr 1 im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego, gdzie odbył się wielki finał w postaci pikniku rodzinnego.
Organizatorami inicjatywy byli: Parafia pw. św. Barbary, Akcja Katolicka Diecezji Sandomierskiej, Rycerze Kolumba oraz inne wspólnoty i organizacje. Koordynację marszu prowadziło Centrum Życia i Rodzin.
foto&info: UM Tarnobrzeg, M.Gurdak
To zdjęcie w symboliczny sposób pokazuje aktualny stan Tarnobrzega – miasta z ogromnym potencjałem, które od roku stoi w miejscu.
Rok rządów Prezydenta Łukasza Nowaka i jego najbliższych współpracowników, w tym Kamila Kalinki, dla wielu mieszkańców jest rozczarowaniem. Zamiast odważnych działań i realizacji obietnic, obserwujemy chaos decyzyjny, brak spójnej wizji i pogłębiającą się frustrację społeczną.
Dla wielu mieszkańców to jeden z najsłabszych okresów w historii lokalnego samorządu. Prezydent Łukasz Nowak – mimo obietnic świeżości i energii – nie udźwignął odpowiedzialności za miasto.
Niech to zdjęcie będzie przestrogą, że samorząd to nie scena do autopromocji, ale miejsce ciężkiej, odpowiedzialnej pracy dla dobra wszystkich mieszkańców. Tarnobrzeg zasługuje na więcej.