Tarnobrzeg otrzymał ponad 225 tys. zł na modernizację placów zabaw przy dwóch żłobkach samorządowych, w ramach resortowego programu „Aktywne Place Zabaw 2025”. Z rządowego programu można było starać się o dofinansowanie do 300 tys. zł, wkład własny nie był wymagany.
Na modernizację żłobka nr 1, przy ul. Dekutowskiego 4, oferującego 80 miejsc, Tarnobrzeg otrzymał 171 tys. 548 zł, z kolei do żłobka nr 2 (ul. Orzeszkowej, 64 miejsca), trafi 54 tys. 156 zł. Czas realizacji obu zadań to 2025 rok.
– To świetna informacja dla naszego miasta – mówi Łukasz Nowak, Prezydent Tarnobrzega. – Otrzymane środki pozwolą stworzyć lepsze warunki dla najmłodszych mieszkańców Tarnobrzega, którzy korzystają z oferty miejskich żłobków. Dzieci będą mogły bawić się na nowoczesnych i bezpiecznych urządzeniach, które mam nadzieję wspomogą ich rozwój i sprawią dużo radości. Realizacja projektu podniesie także atrakcyjność miejskich placówek – dodaje.
W ramach zadania pn. „Przebudowa i doposażenie placu zabaw przy żłobku nr 1 w Tarnobrzegu” planuje się: budowę zadaszonej wiaty z bezpiecznym podłożem oraz montaż nowych urządzeń zabawowych tj. huśtawki, zjeżdżalnie, tory przeszkód, ścieżka sensoryczna. Zdemontowany zostanie stary domek wymagający kosztownej naprawy oraz zestaw-tor przeszkód niedostosowany do potrzeb dzieci od 1 roku życia. W ich miejsce planuje się montaż nowych tożsamych urządzeń przystosowanych do potrzeb. Wartość zadania brutto – 171.548,26 zł
W ramach zadania pn. „Doposażenie placu zabaw przy żłobku nr 2 w Tarnobrzegu” planuje się: montaż nowych urządzeń zabawowych na istniejącym placu zabaw. Zamontowane zostaną m.in. zjeżdżalnia, karuzela, tablice sensoryczne oraz zakupione wyposażenie ruchome (zabawki tj. pojazdy z przyczepkami, stół wodny, jeździki). Zdemontowany zostanie domek niedostosowany do wieku dzieci żłobkowych, a w jego miejsce zamontowany będzie nowy domek, dostosowany do potrzeb. Wartość zadania brutto – 54 156,50 zł.
– Cieszymy się bardzo, że udało się zdobyć pieniądze na nowe urządzenia przede wszystkim dlatego, że obecnie jest ich za mało – mówi Aleksandra Jankowska, dyrektor Żłobka Miejskiego nr 1 w Tarnobrzegu. – Doposażymy plac o dodatkowe cztery huśtawki. Obecnie na 80 dzieci mamy tylko 2, a to zdecydowanie za mało. W środkowej części placu ustawimy zupełnie nowy zestaw urządzeń i usuniemy ten, który nie jest przystosowany dla dzieci od 1 roku życia. Ulubiony domek, który był już bardzo wysłużony także zamienimy na nowy. W ramach projektu zostanie także zainstalowana duża wiata, pod którą dzieci będą mogły przebywać w słoneczne dni w cieniu. Pod zadaszeniem zamontowane zostanie bezpieczne podłoże i dzieciaczki będą mogły sobie tam siedzieć na kocykach, bawić się, czy oglądać książeczki. Będzie ładniej, bezpieczniej i bardziej funkcjonalnie.
Łącznie na realizację Programu „Aktywne Place Zabaw” 2025 Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przeznaczyło – 195 mln zł ze środków Funduszu Pracy. W skali kraju dofinansowanie otrzyma 696 żłobków i klubów dziecięcych prowadzonych przez gminy. Samorządy, którym przyznano dofinansowanie, otrzymają łącznie ok. 174,3 mln zł.
Na Podkarpaciu pieniądze trafią do wszystkich 35 instytucji z 27 gmin, których wnioski zostały wcześniej pozytywnie rozpoznane przez Wojewodę. Województwo Podkarpackie dostanie 6,899 mln zł.
Wyniki naboru: Wyniki-naboru-Aktywne-Place-Zabaw-wojewodztwo-podkarpackie
foto: plac zabaw Miejskiego Żłobka nr 1 w Tarnobrzegu/UM Tarnobrzeg
źródło: UM Tarnobrzeg, Biuro Prasowe Wojewody Podkarpackiej
Łukasz Nowak kolejny raz udowadnia, że nie ma żadnej wizji dla Tarnobrzega. Gdy inne miasta walczą o wielkie inwestycje, rozwój gospodarczy i nowe miejsca pracy, u nas priorytetem są… place zabaw. Jak widać, prezydent Nowak czuje się najlepiej właśnie w piaskownicy – zarówno tej symbolicznej, jak i dosłownej.
Zamiast realnych działań na rzecz mieszkańców, zamiast nowych bloków dla młodych, wsparcia dla przedsiębiorców czy chociażby obniżenia drastycznie rosnących opłat, mamy propagandowe sukcesy w postaci kilku huśtawek i piaskownic. To jest właśnie „nowa jakość” rządzenia według Nowaka – miasto pogrąża się w stagnacji, a jego prezydent świętuje resztki funduszy na zabawki dla dzieci.
Niestety, ale pod rządami Łukasza Nowaka Tarnobrzeg stał się jednym wielkim placem zabaw – tylko dla jego ekipy i politycznych kolegów, którzy bawią się miastem, zamiast je rozwijać.
Jestem jednym z wielu kierowców firmy POLKAR, którzy po wątpliwym przetargu na obsługę komunikacji miejskiej zostali pozostawieni sami sobie. Przez lata woziłem mieszkańców Tarnobrzega, znałem każdą trasę, każdą ulicę, a teraz? Dziś nie mam pracy, moi koledzy też zostali na lodzie. Prezydent Nowak nawet nie kiwnął palcem, żeby pomóc nam znaleźć rozwiązanie.
Gdy inne miasta dbają o lokalne firmy i swoich mieszkańców, Tarnobrzeg pod rządami Łukasza Nowaka pogrąża się w chaosie i nieudolności. Prezydent woli organizować konferencje, robić sobie zdjęcia i opowiadać bajki o przyszłości, a tu i teraz ludzie tracą pracę i zostają bez środków do życia.
Obiecywano rozwój, obiecywano inwestorów, a skończyło się na likwidacji miejsc pracy i pozostawieniu pracowników na pastwę losu. Komunikacja miejska? Kolejny przetarg, kolejne dziwne decyzje i efekt taki, że mieszkańcy nie wiedzą, czym dojadą do pracy, a my – kierowcy – zostaliśmy z niczym.
To właśnie prawdziwa twarz rządów Łukasza Nowaka – stagnacja, chaos, a dla zwykłych ludzi zero pomocy i wsparcia.
Kierowca zawsze znajdzie pracę. Przyjmij się do PKS. Nie jest rola prezydenta szukanie ludziom pracy. Ja sobie sam szukałem i nie zawracałem głowy poprzednim prezydentom moimi problemami. Nawet mi to do głowy nie przyszło, by to poczynić.
Szkoda, ze nie szanuje się ludzi z Tarnobrzega. Słabe to wszystko.
W Poczcie Polskie mamy masowe zwolnienia, a propozycja jest taka abym otworzył sobie „żabkę”, poza tym zamyka się wiele firm w całej Polsce, a koalicja rządząca dalej udaje, że jest wszystko OK i żyjemy w uśmiechniętej Polsce !!!! Trzaskowski obiecuje nowoczesne Centrum Rozwoju Przemysłu ( przypominam rządzą już prawie 1,5 toku i zero rozwoju). Poza tym dyrektorem ARP, jest człowiek z PO niejaki Mastalerz i gdzie CI inwestorze i inwestycje w Tarnobrzeskiej Strefie ???!!!! Widać, to wszystko „bujda na resorach” i nic więcej. Poza tym miały być miliardy dla samorządów z KPO, a tymczasem jakieś ochłapy na remont dwóch placów zabaw !!!!
Podobno te komentarze powyżej pisze Darek z rodziną
Z pewnością jedna osoba.
I to ma być sukces władz miasta TBG aby byle ochłapy raptem 230 tyś zł rozgłaszać wszem i wobec ! Paranoja raptem na „waciki”
Ceny są odrealnione, dwieście tysi na plac zabaw? Dla mnie dobre i te place zabaw, ale i tak kosztowne