Promocja dwóch wydawnictw Leksykonu i Antologii Tarnobrzeskiej Muzyki odbyła się w minioną niedzielę w Tarnobrzeskim Domu Kultury. Wydarzeniu towarzyszyły koncerty zespołów PULLOVER, TEGEG i RAPADUB.
Na pomysł zarchiwizowania dorobku muzycznego lokalnych artystów wpadł Piotr Duma, dziennikarz muzyczny obecnie pełniący funkcję wicedyrektora Tarnobrzeskiego Domu Kultury. – Chciałem wyrazić szacunek dla tych wszystkich którzy tworzyli bądź tworzą Tarnobrzeską Scenę Muzyczną – mówił w rozmowie z NW24.
Pierwszy tom Leksykonu zawiera 80 haseł, prezentujących osoby związane z powstaniem i rozwojem muzycznej sceny Tarnobrzega, artystów solowych oraz zespoły, bez względu na stylistykę muzyczną, tworzące w rozległym przedziale czasowym, od lat 70 XX wieku po czasy współczesne. – Czasami ciężko dotrzeć do informacji, które by pokazywały pełna tematykę danego wykonawcy, dlatego przyjąłem takie kryterium, że tego kogo uda mi się opisać to umieszczam w tomie – tłumaczył w rozmowie z NW24 Piotr Duma. – Dlatego podjąłem decyzję, że to co mamy to publikujemy a później zbieramy informacje to następnego tomu – dodał.
Wydawnictwem niezależnym od leksykonu jest Antologia Tarnobrzeskiej Muzyki, czyli płyty, które mają uwiecznić muzykę tworzoną przez lokalnych twórców. W obecnym kształcie antologia zawiera 18 tytułów płytowych.
Zarówno Antologię jak i Leksykon Tarnobrzeskiej Muzyki można nabyć w Tarnobrzeskim Domu Kultury. Cena pierwszego tomu – 60 zł, cena jednej płyty – 10 zł.
W materiałach video rozmowa z Piotrem Dumą, autorem wydawnictwa oraz obszerne fragmenty z koncertu zespołów PULLOVER, TEGEG i RAPADUB.
video: Agnieszka Nycz
foto: Piotr Morawski
Ciekawa inicjatywa z przypomnieniem tego co w muzycznym lokalnym światku działo się a działo się! Koncert z coverami jak najbardziej trafiony tylko zbyt mało coverów.
Wujek nie mam do ciebie zupełnie nic, wrecz przeciwnie szanuje ciebie, twoją wiedze, osłuchanie, ale strasznie kaleczysz swoją kiepską nawijką ten majstersztyk jaki wykonują chłopy w tle.
Dałbym wiele żeby posłuchać sobie tych dźwięków niezakłóconych twoją radosną twórczością.
Ameryki nie odkryłeś – wszyscy sobie z tego zdają sprawę – na czele z głównym podmiotem – pracuje nad tym aby było lepiej i wiele razy myslałem o tym zeby sie poddać … ale to pasja Wacku … wiec nie składam broni …. lepiej mi idzie w repertuarze soundsystemowym … tego co było w tle majstersztykiem bym nie nazwał 😉 musisz zostać fanem naszego zespołu;-) …wpaśc na próbę bedziesz mial instrumental do woli.. jednym z moich ulubionych zespołów jest T.love – popatrz Muniek Staszczyk seplenił a dawał taki przekaz że urywało jaja (fajne piosenki – które stały sie kultowe).. a więc można….chłopy są świetne – mamy swoją małą rodzinę ;-)pozdrowka 😉