Właściciele firmy z okolic Tarnobrzega zarabiali na sprzedaży piasku, który nielegalnie wydobywali. Dwaj bracia zostali zatrzymani przez policjantów w momencie, gdy przygotowywali transport surowca. Miał trafić na budowę. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty kradzieży. Niewykluczone, że w ciągu kilku miesięcy mogli zarobić na tym procederze nawet 200 tysięcy złotych.
Tarnobrzescy policjanci nad tą sprawą pracowali od kilku tygodni. Mieli podejrzenia, że właściciele firmy dostarczającej piasek na budowę drogi pozyskują go z nielegalnego źródła. Ustalono, że firma z okolic Tarnobrzega ma koncesję na wydobywanie piasku, jednakże jej właściciele korzystali z innych miejsc niż te wskazane w decyzji. Wydobycie prowadzili w odludnych miejscach, na terenie byłej kopalni Jeziórko, z terenów należących do prywatnych osób.
Wydobyciem zajmowali się sami właściciele, to dwaj bracia w wieku 41 i 42 lat. Zwykle rano uruchamiali koparki, a cały urobek sami ładowali na samochody ciężarowe i dowozili drogowcom w miejsce budowy. Od wiosny mogli zarobić na tym nawet 200 tysięcy złotych.
Bracia zostali zatrzymani przez policjantów przed kilkoma dniami. Właśnie przygotowywali transport piachu. Mężczyźni usłyszeli pierwsze zarzuty. Odpowiedzą za kradzież surowca o wartości około 10 tysięcy złotych. Trwa postępowanie, policjanci zabezpieczają dowody, w tym dokumentację, która da podstawy do skonstruowania kolejnych zarzutów.
Prokurator zastosował wobec podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru oraz poręczenie majątkowe w wysokości po 6 tysięcy złotych. Sprawa ma charakter rozwojowy.
źródło: podkarpacka policja
Od wiosny 200 tys zł i podobno w naszym kraju nie ma ludzi przedsiębiorczych… Kto jeszcze tyle zarobił od wiosny? Na 2 osoby po 100 tysiaków przypada. Wcale mnie nie dziwi, iż nasi policjanci pracowali nad tą sprawą kilka tygodni, koparka i ciężarówki to wręcz niezauważalne, pojazdy skoro dowozili piach pod budowę drogi to musieli często tam bywać.