Koszykarze Siarki Tarnobrzeg pokonali utytułowany zespół z Anwilu po dogrywce 109:104 w meczu 12 kolejki rozgrywek Tauron Basket Ligi. Jednym z bohaterów spotkania jest Przemysław Karnowski, który na pół sekundy przed końcem regulaminowego czasu gry, trafił ” za trzy” doprowadzając do remisu i dogrywki.
Sobotni mecz był wspaniałym widowiskiem sportowym w którym koszykarze obu ekip pokazali świetną grę na wysokim poziomie. Oba zespoły skupiły się głównie na grze ofensywnej, dzięki czemu kibice raz po raz mogli oglądać efektowne akcje zakończone zdobyczą punktową. Na wysoki walor tego widowiska wpływ miał również doping kibiców, zarówno Siarki jak i kibiców Anwilu, którzy w ok. 50 osobowej grupie bardzo głośno wspomagali swoją drużynę.
Początek meczu zdecydowanie należał do drużyny Siarki, która na początku drugiej kwarty prowadziła już 32:24. Duża w tym zasługa Millera, który zdobywał punkty po szybkich kontratakach lub dogrywał piłkę do dobrze ustawionego pod koszem Karnowskiego. Niestety po serii niewymuszonych błędów ze strony Siarki i świetnej grze Anwilu w szczególności Berishi i Szubargi, goście szybko zniwelowali stratę do zaledwie 1 oczka. Wynik do przerwy na 44:41 dla Siarki ustalił Doaks, który trafił równo z końcową syreną.
Trzecia kwarta zapowiadała pogrom Anwilu przez gospodarzy, którzy zdominowali grę na parkiecie zarówno w ataku jak i w obronie. Niestety, tak jak szybko Siarkowcy zdobyli 15 punktową przewagę – 62:47, tak szybko przez własne błędy ją stracili i na 25 sekund przed końcem trzeciej odsłony było już tylko 73:70.
Ostatnia kwarta regulaminowego czasu była w zasadzie walką kosz za kosz a prowadzenie zmieniało się jak w kalejdoskopie. Na niecałe 3 min. przed końcem spotkania gdy gospodarze przegrywali 87:91 sędziowie, po obejrzeniu zapisu video uznali, że rzut zawodnika Anwilu został oddany po czasie i nie przyznali gościom kolejnych dwóch punków. W tej kwestii Anwil złożył protest do Zarządu PLK.
Po kilkunastu sekundach, po celnej dwójce Karnowskiego i dwóch rzutach wolnych Allena na niespełna 2 sekundy do końca meczu na tablicy pokazał się wynik 90:93 Wtedy to Piechowicz dograł piłkę do niepilnowanego Karnowskiego, który celnym rzutem zza linii 6,75 m. doprowadził do remisu i dogrywki.
W dogrywce lepiej spisała się Siarka, która po celnej trójce Millera prowadziła 103:100. Końcówka spotkania była taktyczną rozgrywką na faule i rzuty osobiste, które w tym momencie meczu lepiej wykonywali gospodarze, dzięki czemu wygrali całe spotkanie 109:104.
W ostatnim meczu przed rundą rewanżową podopieczni Dariusza Szczubiała zmierzą się w Sopocie z miejscowym Treflem. Mecz rozegrany zostanie w najbliższą sobotę.
Siarka Jezioro Tarnobrzeg – Anwil Włocławek 109:104 po dogr. (23:18, 21:23, 29:31, 20:21, d. 16:11)
Siarka: Miller 29 (5×3), Karnowski 27 (1×3), Doaks 20, Piechowicz 15 (2×3), Corbett 9 (3×3), Tiller 7, Wyka 2, Rabka 0, Barycz 0
Anwil: Berisha 20 (4×3), Hajrić 20, Allen 18 (1×3), Szubarga 16 (3×3), Edwards 16, Majewski 8 (2×3), Lewis 6, Glabas 0, Nowakowski 0, Wołoszyn 0
TREŚĆ PROTESTU ANWILU – źródło www.plk.pl
„Drużyna Anwilu Włocławek tuż po zakończeniu meczu z Siarką Jezioro w Tarnobrzegu złożyła protest. Sporna sytuacja wydarzyła się w samej końcówce regulaminowego czasu gry. Sędziowie, aby ocenić sytuację posłużyli się zapisem telewizyjnym.
Sporna sytuacja miała miejsce na 35 sekund przed końcem czwartej kwarty. Seid Hajrić, przy kończącym sie czasie na akcję, dobił wtedy niecelny rzut Corsley’a Edwardsa przy prowadzeniu Anwilu 91:88. Sędziowie początkowo chcieli zaliczyć punkty gościom, jednak po chwili wycofali się z tej decyzji i udali się na konsultacje z komisarzem zawodów. Również to nie pomogło podjąć im ostatecznej decyzji. Wtedy sędziowie udali się do stanowiska komentatorów TV PLK, którzy w Internecie przeprowadzali z Tarnobrzega bezpośrednią transmisję z tego meczu. Po chwili zdecydowali, że rzut zawodnika Anwilu jednak nie był oddany w regulaminowym czasie, a co za tym idzie, nie zaliczyli zdobytych punktów.
– Zgodnie z regulaminem drużyna składająca protest musi przesłać jego treść w ciagu 48 godzin od zakończenia meczu do biura PLK. Dopiero wtedy zostanie on rozpatrzony – tłumaczy Adam Romański, Dyrektor ds. Sportowych i PR PLK.
Decyzję w sprawie protestu podejmie w przewidzianym terminie Zarząd PLK SA.”
video: Piotr Morawski
foto: Piotr Morawski
foto: Agnieszka Nycz
Braaaaaawo Siarka!!! To był mecz!!! Najważniejsze, że dobrze się dla nas skończył gdyż trójka mogła nie wpaść a w dogrywce Anwil miał kilka niecelnych rzutów. Emocje, dopng klasa choć trzeba przyznać, że grupa kibiców Anwilu pokazała jak powinno się kibicować swojej drużynie.
Generalnie to Siarka gdyby nie klika pod rząd prostych strat powinna była spokojnie wygrać w normalnym czasie.
długo będzie się mówić o tym meczu, gratulacje dla całej drużyny, słowa trenera, który mówił przed sezonem, że jego zespół może wygrać z każdym zaczynają się sprawdzać
Rewelacja!!!!!!!! mecz na najwyższym poziomie !!!!! GRATULUJE !!!!!
Gratulace z Włocka, niech nasze gwiazdory razem z Foreverem (prezesina klubu) uczą się od Was, pozdro dla Marka i Przemka.
Mecz niesamowity! Brawo dla naszych chłopaków, dla kibiców za doping, szacunek dla kibiców z Włocławka, którzy przyjechali za swoją drużyną do nas tyle km. Po tym meczu o Siarce będzie się teraz mówiło na pewno głośniej i z szacunkiem.
ta co tłumaczy po prostu mistrzostwo świata 🙂 uśmiałem sie poprawiła mi humor 😉 nawet podstaw angielskiego dziewczyna nie zna a to trochę żenujące jak na zespół PLK…
Tak czy inaczej szczere gratulacje dla Siarki 🙂
Ty chyba nie widziałeś poprzedniej tłumaczki…
Proponuję działaczom Siarki żeby w końcu robili konferencje prasowe w jakimś innym pomieszczeniu, żeby ten dźwięk był bez takiego echa że ciężko coś zrozumieć. Ten temat był już poruszany i nadal nic.
Wiadomo już coś w sprawie prostestu Anwilu? Będzie powtórzony mecz? Z przyjemnością go jeszcze raz zobaczę na żywo 😀
Zawsze klub może złożyć protest przeciwko protestowi:-) A swoją drogą foty z meczu świetne
hehehe powtórzenia meczu na bank nie będzie. Pewnie będzie jakaś kara dla sędziego.