Dziś zastępca Prezydenta Miasta Tarnobrzega Józef Motyka (PiS) złożył rezygnację z zajmowanego stanowiska z zachowaniem przysługującego okresu wypowiedzenia, który upływa z dniem 31 stycznia 2017 roku.
Prezydent Tarnobrzega Grzegorz Kiełb zaproponował swemu zastępcy podpisanie rozwiązania umowy za porozumieniem stron bez wypłaty wynagrodzenia. Na taką propozycję wiceprezydent nie przystał.
Przypomnijmy, kilka dni temu prezydent Kiełb odwołał ze stanowiska drugiego wiceprezydenta, Wojciecha Brzozowskiego. Po tym ruchu prezydenta, zakończenie współpracy z włodarzem miasta ogłosił Kamil Kalinka (PiS), przewodniczący Rady Miasta.
Na jutro na godzinę 14. Kamil Kalinka, przewodniczący tarnobrzeskich struktur Prawa i Sprawiedliwości zapowiedział konferencję prasową, na której transmisję „na żywo” już dziś zapraszamy.
Kamil Kalinka i Józef Motyka jak widać stawiają na dobro zawodowe niż na rozwój miasta, ale dziwić to nikogo nie powinno. Kariera ponad wszystko!
Akurat tych dwóch panów kolejnych wyborów już nie wygra.
I twoj Kieł też. Nie wygra.
Jak ktoś napisał Tarnobrzeg spadnie w przepaść.Co z tego ze ktoś ujął sie honorem jak teraz z Kielbem właściwie nikt nie będzie współpracował.Nikt w mieście,nikt w województwie ,nikt w rządzie kto ma cos do powiedzenia i jest decyzyjny..Kiełb sam sobie rządzić to moze w kurniku na wsi a nie miastem .Teraz najmniejsza inwestycja jak postawienie wychodka będzie problemem ,Zero dofinansowań choćby takich jak w Mielcu czy Stalowej Woli.A za pieniądze z budżetu miasta to sobie Kielb może co najwyżej mikołajki zrobić i postrzelać racami w sylwestra.Tarnobrzeg to teraz samotna wyspa pozbawiona jakiegokolwiek wsparcia . Male zapyziałe miasteczko stanie sie jeszcze bardziej zapyziałe.
a co o tym wszystkim sądzi Janusz?
Jak był Brzezowski i Motyka to też gówno było,a nie dofinansowania.
Wydaje Ci się , z dofinansowaniami to jest tak,,pstryk”i już kasa leci?? O niektóre pieniądze trzeba ubiegać się miesiącami !
Tak więc, teraz będzie jeszcze większe ,,gówno”, jak to sam określiłeś!
Jakbyście się interesowali Tarnobrzegiem i czytali, to byście wiedzieli, że parę projektów już przeszło i kasę Tarnobrzeg dostał.
PISIEWICZE
szkoda Motyki, uczciwy facet
no widać jaki uczciwy skoro dobro partyjne postawił wyżej niż dobro mieszkańców Tarnobrzega.
Czy to oznacza falę zwolnień w urzędzie miasta?
Każdy na początku wierzy że jest dla niego plan
Ktoś na górze gdzieś na chmurze nam narysował go
Matka zazdrość w ludziach płodzi gniew
On chce byś zawrócił z drogi swej
Nie daj się
ludzie niech swoje myślą
Nie daj się
Z diabłem do piekła wyślą
Nie daj się
Warto być zawsze tylko sobą x2
Nie chciał, ale został zmuszony.
Żałosne jest to co się dzieje.Dobro Pisu ważniejsze od mieszkańców i miasta.A jeszcze w czwartek p.Motyka zapewniał,że dla dobra miasta zostanie na stanowisku.I co są warte jesgo słowa?!Ale Pis niedługo tak samo skończy jak PO.Mieszkańcy,Polacy chyba mają dość tych karierowiczów i kłamców i nie zdziwię się,jak do głosu będą dochodzić tacy,co nie są aktywistami partyjnymi,choć to się może wydawać trochę absurdalne co dla niektórych.Ale przykład SŁupska daje wiele do myslenia…
Nie była możliwa dalsza współpraca. Prezydent Kiełb zaczyna kampanię o dużo za wcześnie i zapewne polegnie, gdyż z kim może współpracować, a do końca jeszcze dwa lata. Tak się dzieje kiedy z prezydenta robi się celebryta, organizuje i udziela się wyłącznie na konferencjach prasowych!