Mimo ustawowych przeciwdziałań, nie udało się zatrzymać wzrostu cen prądu na kolejny rok. Wiemy już, że rachunki za prąd w 2020 roku będą nas kosztować więcej niż dotychczas, a niewykluczone, że tendencja wzrostowa utrzyma się przez kolejne lata. Oferta stałej ceny za energię elektryczną wydaje się dziś bardziej atrakcyjna niż kiedykolwiek.
Ostatnie miesiące 2019 minęły pod znakiem prognoz i spekulacji na temat podwyżek cen prądu. Dostawcy energii elektrycznej w Polsce, ustalając wysokości stawek dla klientów indywidualnych, muszą uzyskać zgodę od prezesa Urzędu Regulacji Energetyki. Jeżeli oczekiwania sprzedawców energii są zbyt wysokie i nie dochodzi do porozumienia, urząd sam reguluje ceny, nie dopuszczając do nadmiernie dotkliwego dla gospodarstw domowych wzrostu cenowego. Przed końcem roku nie mamy jeszcze pewności, o ile wzrosną stawki za kilowatogodzinę u największych operatorów energetycznych, ale możemy zakładać, że przynajmniej o kilkanaście procent, biorąc pod uwagę rosnące koszty wytwarzania energii.
Wielu sprzedawców prądu, w tym najwięksi polscy operatorzy, pełniący również rolę dystrybutorów energetycznych, oferuje klientom niezmienną stawkę na 1 kWh przez cały okres obowiązywania umowy. Przez ostatnie kilka lat cena prądu utrzymywała się na podobnym poziomie, z zauważalną jednak tendencją wzrostową. Nadchodzące podwyżki mogą być nie tylko zauważalne na wykresach, ale odczulane w naszych kieszeniach. Podwyżki w 2020 roku są już faktem, a perspektywa jeszcze wyższych rachunków w kolejnych latach jest bardzo realna. Skorzystanie z oferty stałej ceny w tym momencie może się okazać na klienta indywidualnego wyjątkowo korzystne.
Jedną z takich ofert jest ENERGIA+ „Pewna cena” od Enei. To produkt przeznaczony dla dotychczasowych klientów operatora, którym zależy na optymalnym rozplanowaniu domowego budżetu. Jak to działa? Podpisujemy umowę na 24 lub 36 miesięcy lat, a dostawca zobowiązuje się do utrzymania stawek na stałym poziomie przez cały ten okres. Dywagacje na temat podwyżek rachunków za prąd automatycznie przestają nas dotyczyć na najbliższe lata.
Jeżeli w kolejnych latach rynek energetyczny czekają kolejne istotne podwyżki, produkt jak ENERGIA+ „Pewna cena” może przełożyć nawet na kilka tysięcy złotych oszczędności dla naszego gospodarstwa domowego. Tym bardziej, że klienci, którzy zdecydują się na ten pakiet otrzymają również dodatkową korzyść w postaci 30-procentowej zniżki na zakupy w Strefie Zakupów Enei, gdzie znaleźć można setki markowych urządzeń elektrycznych.
Jak skorzystać z oferty? Jeżeli jesteś klientem Enei, wystarczy że umówisz się na rozmowę telefoniczną lub wypełnisz formularz na stronie internetowej firmy i konsultant twojego operatora energetycznego skontaktuje się z Tobą.
Tata podpisał tę umowę i teraz dostajemy o uwaga 60 pln większe rachunki – praktyki żywcem ściągnięte od firm sprzedających garnki. Znaleźli jelenia i teraz wszyscy będziemy prawdopodobnie przez 3 lata ponosić konsekwencje jego nieuwagi, bo Enea to przecież taka godna zaufania marka – nie dajcie się nabrać – ostrzegam przed tymi nieuczciwymi praktykami, zamierzam to zgłosić, gdzie się da :(((((
Może ta osoba, która dodaje artykuły sponsorowane chociażby sprawdziła czy jest w nich zawarta prawda, a nie kasę za artykuł wziąć i ciul niech ludzie tracą.
Nigdy nie podpisujcie tej umowy z eneą na pewną cenę, gdyż do rachunku każdego miesiąca będą wam doliczać opłatę handlową, co w ciągu roku przekłada się na dodatkowe koszty około 120zł, do tego pewną cenę macie tylko na prąd, a koszty stałe mogą wzrastać i za to będziecie nadal płacić!
Czy ktoś czytał dokładnie regulamin ?????Tam nie ma słowa o ENEI, jest tylko TAURON z siedzibą w Krakowie o OSD z siedzibą w Lublinie, o ENEI ani słowa. Po drugie – to po co podwyżka dla G11 i G12 jak chcą zwracać rekompensatę, przecież obsługa tej rekompensaty też kosztuje. Wyjdzie jak z 500+- obsługa tego kosztuje więcej niż pieniędzy na 500+. Ekonomia jak za socjalizmu.
Gwarancja ceny pradu a nie dystrybucji, patrzac co sie w kraju dzieje i firma jest panstwowa ja dziekuje. Nic nigdy za darmo od panstwa nie dostalem i nie dostane. Jak to sie skonczy przeciez wiadomo, dystrybucja wzrosnie i rachunek ten sam.