Ostatnie dwie akcje zadecydowały o zwycięstwie Enea Siarkopolu Tarnobrzeg w hicie 13. kolejki Ekstraklasy kobiet. Drużyna Zbigniewa Nęcka pokonała na wyjeździe KU AZS UE Wrocław 3:2.
Starcie dwóch czołowych zespołów Ekstraklasy kobiet nie zawiodło. Losy meczu rozstrzygnęły się w ostatniej grze wieczoru, w której Viktoria Pavlovich pokonała Natalię Bajor 3:2 (16:14 w ostatnim secie!). Miejscowe mogą mówić o sporym niedosycie, bo przy odrobinie szczęścia spotkanie mogło się zakończyć ich zwycięstwem. Trzykrotna mistrzyni Polski w grze pojedynczej w piątym secie starcia z Viktorią Pavlovich nie wykorzystała prowadzenia 10:8.
Zespół z Tarnobrzega triumf w stolicy Dolnego Śląska zawdzięcza wspomnianej wcześniej Pavlovich, która oprócz wygranej z Natalią Bajor, pokonała także w czterech setach Katarzynę Węgrzyn. Trzecie „oczko” dla Enea Siarkopolu zainkasowała Elizabeta Samara.
– Cieszymy się ze zwycięstwa, chociaż zdajemy sobie sprawę, że wrocławianki mogły dziś wygrać. Chciałbym bardzo pochwalić Natalię Bajor, która rozegrała bardzo dobre spotkania. Jako trenera reprezentacji Polski kobiet bardzo mnie cieszy jej postawa – powiedział po hicie kolejki Zbigniew Nęcek, trener Enea Siarkopolu Tarnobrzeg.
Autorkami punktów w ekipie KU AZS UE Wrocław były Natalia Bajor i Anna Węgrzyn. Pierwsza bez straty seta pokonała jedną z najlepszych zawodniczek na Starym Kontynencie – Elizabetę Samarę, a mistrzyni Europy juniorek ograła Julię Ślązak 3:1.
Nowym liderem Ekstraklasy zostały tenisistki stołowe SKTS-u Sochaczew. Drużyna z Mazowsza o jedno „oczko” wyprzeda Eneę Siarkopol Tarnobrzeg i KU AZS UE Wrocław. Czwarte miejsce zajmuje Bebetto AZS UJD Częstochowa.
KU AZS UE Wrocław – KTS Enea Siarkopol Tarnobrzeg 2:3
Katarzyna Węgrzyn – Viktoria Pavlovich 1:3 (11:5, 3:11, 9:11, 10:12)
Natalia Bajor – Elizabeta Samara 3:0 (11:8, 11:5, 11:8)
Anna Węgrzyn – Julia Ślązak 3:1 (11:8, 10:12, 11:6, 11:7)
Katarzyna Węgrzyn – Elizabeta Samara 1:3 (8:11, 11:8, 10:12, 3:11)
Natalia Bajor – Viktoria Pavlovich 2:3 (7:11, 11:4, 11:9, 5:11, 14:16)
info: PZTS
Tuż przed pierwszym meczem tarnobrzeskiej drużyny w rundzie rewanżowej Ekstraklasy Kobiet, rozmawialiśmy z trenerem Zbigniewem Nęckiem:
Brawo – tylko zwycięstwo w drodze do celu.
KTS Tarnobrzeg to wielka sztuka polegająca na wyciąganiu pieniędzy od miasta i spółek skarbu państwa, żeby coś ściągnąć kolejną Chinkę, Czeszkę lub inną zagraniczną zawodniczkę.
Gdy panu Zbyszkowi w końcu znudzi się ta zabawa to co po jego sukcesach zostanie w mieście? Nic. Bo przez 30 lat nie stworzył żadnego ośrodka szkolenia, nie zachęcił młodzieży do treningów itd. KTS to tylko pusta nazwa, wydmuszka.
czy Pana ktoś skrzywdził? Dlaczego boli Pana sukces KTS? Czy dał Pan złotówkę na KTS? Dlaczego chcesz coś niszczyć? z zazdrości? z bólu dupy?
Niech sobie KTS istnieje i nadal odnosi „sukcesy”, które nikogo nie obchodzą. Tylko niech to robi z prywatne pieniądze, a nie za pieniądze samorządu i spółek Skarbu Państwa, czyli także za moje pieniądze.
Starczy tego cwaniactwa i wciskania ludziom kitu – jaka to promocja miasta i jakie korzyści.
no tym tekstem strzeliłeś sobie w stopę siarka ma dwóch głównych sponsorów i nie dostaje kasy od pbd i też twoich tylko kibice za bilet na mecz ale teraz tego nie mogą zrobić gdzie się urodził……
Tak się składa że od miasta ma dostać w 2021 400 000 zł
Tak? Enea to spółka z przewagą skarbu państwa, ZCh Siarkopol to spółka wyłącznie skarbu państwa + miasto. A z dochodem z biletów to mnie nie rozśmieszaj, na te mecze przychodzi tyle ludzi, że kasy nie starczyłoby im na zakup piłeczek.
Marku załóż swój KTS, zanim zaczniesz coś krytykować, a my zaczniemy Cię chwalić, w przeciwieństwie do ciebie