Tenisistki stołowe AZS UE Wrocław wykonały w środowe popołudnie pierwszy krok w kierunku zdobycia tytułu Drużynowych Mistrzyń Polski. Ekipa z Dolnego Śląska w pierwszej odsłonie finałowej batalii w Ekstraklasie kobiet pokonała triumfatora Champions League – Eneę Siarkopol Tarnobrzeg 3:0.
– To był nasz dzień. Każda z nas zagrała świetnie i wytrzymała w decydujących momentach – powiedziała tuż po spotkaniu rozradowana Natalia Bajor, autorka jednego z punktów w ekipie z Wrocławia. Była mistrzyni Polski w grze pojedynczej w swoim meczu pokonała Yu Fu 3:2.
– Nigdy wcześniej nie wygrałam z Yu Fu, z którą miała bilans chyba 0:5. Bardzo się cieszę z mojej gry, ponieważ ograłam zawodniczkę z czołówki światowej. To mój największy sukces indywidualny. Nigdy wcześniej nie ograłam tak wysoko notowanej zawodniczki – dodała zawodniczka AZS-u.
Pozostałe „oczka” dla miejscowych wywalczyły siostry Węgrzyn – Katarzyna i Anna. Pierwsza wygrała z defensywnie grającą Viktorią Pavlovich 3:2, a druga w identycznych rozmiarach pokonała Kingę Stefańską.
Przed rewanżem, który zostanie rozegrany w najbliższy piątek w Tarnobrzegu, w zdecydowanie lepszej sytuacji są podopieczne Zdzisława Tolksdorfa, które do zdobycia niespodziewanego złotego medalu w Ekstraklasie kobiet potrzebują już tylko jednego wygranego pojedynku.
– Cieszymy się po dzisiejszym spotkaniu, jednak już myślimy o rewanżu. Wszystko jeszcze może się wydarzyć – zakończyła Natalia Bajor.
KU AZS UE Wrocław – Enea Siarkopol Tarnobrzeg 3:0
Katarzyna Węgrzyn – Viktoria Pavlovich 3:2 (11:7, 13:15, 8:11, 11:8, 11:7)
Natalia Bajor – Fu Yu 3:2 (3:11, 11:8, 6:11, 11:7, 11:5)
Anna Węgrzyn – Kinga Stefańska 3:2 (4:11, 11:6, 9:11, 11:5, 11:7)
w koncy musialo to przyjsc zaczelo sie szkoda
Szok, jak to się stało? Nie wierzę