Wykonawca robót PBI Infrastruktura SA informuje o czasowym wyłączeniu z ruchu remontowanego odcinka ulicy Wiślnej w Tarnobrzegu. Utrudnień należy się spodziewać w najbliższą sobotę, 5 listopada, od godziny 7 do godziny 15.
Pełna treść komunikatu wykonawcy:
Wykonawca robót PBI Infrastruktura SA w związku z realizacją zadania pn.: „Remont drogi wojewódzkiej nr 758 ul. Wiślnej w Tarnobrzegu” informuje, iż w dniu 05.11.2022 r. (sobota) w godz. od 7.00 do 15.00, ze względu na wykonanie warstwy wiążącej, remontowany odcinek ul. Wiślnej zostanie wyłączony z ruchu. Ruchem będą kierować pracownicy posiadający odpowiednie uprawnienia. Prosimy o korzystanie z objazdów. Przepraszamy za utrudnienia.
Tymczasowa organizacja ruchu:
Na czas zamknięcia remontowanego odcinka ul. Wiślnej, czyli 5 listopada w godzinach 7.00 – 15.00, na ulicy Waryńskiego dopuszczony zostanie ruch dwukierunkowy. Dojazd do i z przeprawy promowej, a także dojazd mieszkańców do bloków położonych w tym rejonie odbywać się będzie ulicą Waryńskiego.
Wąsko na tej drodze będzie jak myślenie klepaczy badziewnych projektów.
A jaki problem jest z obwodówką przy stacji kolejowej – https://youtu.be/9yRDhJDyjAk
Jakby nie można było wydłużyć ronda w kształt podpaski lub bardziej elegancko biszkopta.
Prze problem…
Rondo „biszkopt”, albo odgięcie drogi do zusu w piąty wlot ronda, albo pas do lewoskrętu od strony ul. Sienkiewicza. Ale najtaniej postawić dwa znaki nakazu i pomalować linię podwójną ciągłą. Poza tym dlaczego pod znakiem nakazu skrętu w prawo z drogi do zusu nie ma tabliczki, że nie dotyczy on rowerów? I tak w ogóle między rondem drogi obwodowej na ul. Sikorskiego a skrzyżowaniem tej ulicy z ul. Rusinowskiego też nie ma 400 m.
A co to rowery święte krody i należą się wyjątki
Połączenie drogi do zusu z główną nitką ul. Dworcowej przecina dwukierunkowy ciąg pieszo-rowerowy. Umieszczony tam znak nakazu skrętu w prawo zabrania rowerzystom skrętu w lewo na ten ciąg, który patrząc od tej strony jest przed jezdnią. Dlatego pod tym znakiem powinna być umieszczona wspomniana tabliczka. Chyba że aspirujemy do roli miasteczka lub wsi zamiast miasta, to niech zostanie jak jest.
Nie ma oznakowania przejazdu rowerowego na skręcie do ZUS, a Ty chciałbyś tabliczkę zwalniającą rowery z nakazu skrętu w prawo? Trzeci organ gminy zaprojektował, drugi zatwierdził, a pierwszy przyznał pieniądze i dobre jest. Ważne że dopełniono procedur i zbudowano, zakres i rozwiązania to sprawy dalszych rzędów dla urzędu.
Jak już pisałem na razie droga jest piękna i przede wszystkim bezpieczeństwo. Czar pryśnie gdy zaczną się zdarzenia drogowe, np. potrącenie rowerzysty w tym miejscu lub inne.
Dla nich to nie problem że trzeba będzie objeżdżać rondo żeby skręcić do ZUSu. Jeszcze gorzej będzie z wyjazdem od ZUSu na obwodnicę, trzeba będzie jechać do Sienkiewicza, nawrócić na rondzie i dopiero na rondo przy dworcu PKP.
bo projekty kupowane przez miasto to buble, których nikt nie analizuje, było kilka rozwiązań, a wybrano linie i 2 znaki, nie myśląc o wypadkach etc. – a kysz, a kysz, a kysz złe duchy
Rondo w kształcie biszkopta? Toś wymyślił.
Czytaj specjalisto.
https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/rondo-biszkoptowe-co-to-jest-i-jak-z-niego-korzystac/nfk2hr9