Łukasz Szpunar został II Wicemistrzem Polski w Morsowaniu. Tarnobrzeżanin spędził dokładnie dokładnie 242 minuty w lodowatej wodzie (4 h i 2 min). Rywalizacja odbyła się w trakcie XX edycji Międzynarodowego Zlotu Morsów w Mielnie 2023.
W Mistrzostwach organizowanych przez wielokrotnego rekordzistę Guinnessa w przebywaniu w lodowatej wodzie – Valerjana Romanovskiego, udział wziąć mogły tylko osoby które mają co najmniej 2-letnie doświadczenie w morsowaniu lub certyfikat ze szkoleń Rock Balancing Ice – świadomi własnego ciała i umysłu.
Uczestnicy mieli za zadanie wejść do balii z zimną wodą i zanurzyć się do poziomu szyi (do momentu aż barki i ręce będą pod wodą). Zawodnicy mogli mieć na sobie wyłącznie stroje kąpielowe i startowali w swoich kategoriach (wg płci i wagi). Sędziowie w ocenie końcowej brali pod uwagę nie tylko wynik czasowy ale też wskaźnik masy ciała (BMI).
Do tej pory Łukasz Szpunar, orędownik morsowania i współorganizator Jeziora Aniołów, w lodowatej wodzie wytrzymał 1,5h. W Mielnie poprawił swój wynik o ponad 2,5 godziny. Do tych zmagań przygotowywał się pod okiem Piotra Marczewskiego, ekstremalnego morsa, rekordzisty i eksperta w zakresie hipotermii.
– Cały rok na to czekałem i w końcu marzenia się spełniają. Mój wynik ostatni to około 1,5 godziny w wodzie z lodem. Poziom na tegorocznych Mistrzostwach był bardzo wysoki. Zrobiłem to dla mojej Kochanej żony Ani oraz synka Jeremiaszka oraz całego Jezioro Aniołów – kąpiele o wschodzie słońca i wszystkich dobrych ludzi którzy trzymają za mnie kciuki oraz dla siebie ponieważ zawsze chciałem być w czymś ”najlepszy” – skomentował swój ekstremalny wyczyn Łukasz Szpunar.
Na 26 lokacie 3 Mistrzostwa Polski w Morsowaniu zakończył drugi tarnobrzeżanin – Sławomir Wiatrowski.
video: Agnieszka Nycz
foto: od Łukasza Szpunara
czy siedzenie w zimnej wodzie przez 4 godziny jest zdrowe?
Liczy się fejm domena influencerów
Co to fejm?
No wątpię, morsowanie polegało na rozgrzewce, zanużeniu się na minutę ,czy 2 i wyjściu, a nie na spędzaniu 4h w wodzie. To jest wyzwanie ale niekoniecznie zdrowe
Czego to ludzie nie wymyślą
Było nas jedenaścioro, mieszkaliśmy w jeziorze… na śniadanie matka kroiła wiatr, ojca nie znałem, bo umarł na raka wątroby, kiedy zginął w tragicznym wypadku samochodowym, po samospaleniu się na imieninach u wujka Eugeniusza. Wujka Eugeniusza zabrało NKWD w 59. Nikt nie narzekał. Wszyscy należeliśmy do hord i łupiliśmy okolicę. Konin, Szczecin i Oslo stały w płomieniach. Bawiliśmy się też na budowach. Czasem kogoś przywaliła zbrojona płyta, a czasem nie. Gdy w stopę wbił się gwóźdź, matka odcinała stopę i mówiła z uśmiechem, „masz, kurna, drugą, nie”? Nie drżała ze strachu, że się pozabijamy. Wiedziała, że wszyscy zginiemy. Nikt nie narzekał. Z chorobami sezonowymi walczyła babcia. Do walki z gruźlicą, szkorbutem, nowotworem i polio służył mocz i mech. Lekarz u nasbywał. Chyba że u babci – po mocz i mech. Do lasu szliśmy, gdy mieliśmy na to ochotę. Jedliśmy jagody, na które wcześniej nasikały lisy i sarny. Jedliśmy muchomory sromotnikowe, na które defekowały chore na wściekliznę żubry i kuny. Nie mieliśmy hamburgerów – jedliśmy wilki. Nie mieliśmy czipsów – jedliśmy mrówki. Nie było wtedy coca-coli, była ślina niedźwiedzi. Była miesiączka żab. Nikt nie narzekał. Gdy sąsiad złapał nas na kradzieży jabłek, sam wymierzał karę. Dół z wapnem, nóż, myśliwska flinta –… Czytaj więcej »
dawno się tak nie ubawiłem 🙂
Mistrzostwo świata! Ze śmiechu aż puściłam soczystego bąka na cały pokój
Bardzo smutna opowieść. Tak mogły wyglądać młode lata w Chinach 100 lat temu, w Azji, sposób odżywiania wskazuje na tamten rejon. Może to być również opowieźć o młodych wilkach, innych młodych drapieżnikach ,doprawienie ludzkich cech zwierzętom i to jak brutalny jest świat w dzikiej naturze. To nie jest bajka, na pewno nie śmieszna
Gdyby głupota ludzka mogła taplać się w wodzie, to siedziałaby w beczce – beka jak jaja jak niektórzy mają zryte berety 🙂
Żadna głupota, tu jest MĄDRY artykuł na ten temat, starszy pan po 90-tce morsuje. Ale na 1 minutę i w sposób skonsultowany z lekarzem
https://www.sport.pl/off/7,111171,15559042,pan-antoni-huczynski-wchodzi-do-beczki-z-zyciem-ludzie-z-pasja.html
Tego juz w mediach nie pokażą
A co z orzeszkami?
Chyba nieciekawie…
No to jeśli regulamin nie przewidywał oprócz stroju kapielowego czapki to wynik się nie liczy.
Ludzie mają jakieś hobby. Co wam to przeszkadza ? Zapewniam was ,że jest to zdrowsze niż walenie w klawiaturę w domu przed kompem
I jedno i drugie bez szału, ale to pierwsze naraża nerki i pęcherz. Ludzie mają zdrowie fizyczne to go nie doceniają.
I nie tylko nerki i pęcherz, również odmrożenia kończyn, zapalenie płuc, odmrożenia stóp, dłoni. To jest poważna sprawa która może doprowadzić nawet zniszczenia tkanek ,zropnienia a następnie amputacji. No i ciekawe jaki przykład dają młodzieży, zrobcie to samo, wejdźcie na godzinę do zimnej wody i siedźcie, a będziecie zdrowi
Twardziel. Kiedyś siedziałem prawie 2 godziny w toalecie i potem prawie nie mogłem chodzić. Serio
Mój rekord to godzina i to bez smartfona bo że smartfonem to pewnie byłoby z 3 godziny
Zawsze chciałem być w czymś najlepszy…
No.
i dalej się nie udało 🙂
Pobyt w takiej beczce , to Jacuzzi? Jacuzzi to siedlisko bakterii.
Oglądnąłem te filmiki, skoro chłop wychodzi z tej beczki przy pomocy innych i siada na wózek inwalidzki to chyba nie jest to zbyt normalne. jak morsowanie pojmuje tak tego nie mogę jakoś
Może przywalcie się może do skoczków narciarskich, że w zimnie skaczą z ogromnych gór i niszczą sobie stawy, a mogę nawet się zabić.
Koleś zajął wysokie miejsce w jakimś dziwnym „sporcie” no i super. Jeśli mu to sprawia frajdę, nikogo przy tym nie krzywdzi to nic tylko można pogratulować.
nie neguję tego, szanuje jak ktoś ma pasje. tylko jak każdy z wychodzących siada od razu na wózek inwalidzki i samemu wyjść z wody nie może to tak jakoś dziwne. Ale spoko, nie mam z tym problmu 🙂
Kiedy zaczniecie pokazywać ludzi ile spędzili w ciepłej wodzie, np w kąpieli? Przecież ciepła woda zdobyłaby większą popularność i przyciągnęła więcej chętnych do wchodzenia, niż lodowata? Pokażcie ile czasu spędzili ludzie np na basenie i zróbcie wywiady z chętnymi.To będzie coś!
no wlasnie proponuje we wrzatku
Mam nadzieję, że w razie problemów zdrowotnych, z własnego pomysłu, koszty poniesie z własnej kieszeni.
Nie wierzę że tak bez flaszki wlazł do tej wody
Zagłosujcie jeszcze raz tak samo a pobijecie rekord Guinessa w liczbie siedzących po szyję w szambie.
I po co
bo takie ma hobby
szacun na dzielni.
najlepsi w strzelaniu zza węgla hejterzy nigdy nie zrozumieją.
te lobudzil sie?
Stalówka już nam nie podskoczy : najdroższe śmieci, dwóch fotografów w urzędzie a teraz jeszcze facet w beczce z zimną wodą !!!! Tarnobrzeg rulez !!!!!
Dzisiaj Morawiecki przywozł nam 600 mln zł, niedługo będzie jeszcze ponad miliard. A u was morsowanie i rada kobiet. Żal mi was
Człowieku, czy ty wiesz jak wspaniałe i zasłużone dla kraju osoby odwiedziły ostatnio Tarnobrzeg?! Zacytuję: W ramach trasy #TwójSztab Tarnobrzeg odwiedzili dzisiaj politycy opozycji, m.in. Katarzyna Lubnauer i Bartosz Arłukowicz. Po spotkaniu z mieszkańcami miasta na placu targowym, pod pomnikiem Bartosza Głowackiego odbyła się krótka konferencja prasowa.
https://nadwisla24.pl/2019/07/20/politycy-opozycji-w-tarnobrzegu-konferencja-prasowa-w-ramach-trasy-twojsztab-na-rynku-zdjecia-oraz-video-hd/
A nie jakiśtam Morawiecki jak u was!
brawo stalowka stolica regionu sandomierskiego
Wszyscy którzy choć raz byli przy korycie i się nie sprawdzili zasłużyli sobie w tym kraju na jedno – brak możliwości kandydowania. Nie sprawdzili się kiedyś? To do widzenia i następny proszę. Jak myślę o tym, że władza w tym kraju ma wyglądać na zasadzie raz PiS a raz PO czy inne PSL czy SLD i tak w kółko te same gęby to już się to robi nudne jak flaki z olejem…
ale właśnie tak jest – każdy kto się nie sprawdził albo czymś splamił może nie zostać wybrany.
a jednak nasze społeczeństwo jest takie,że np. prezydent Dziubiński rządził tu 3 kadencje a teraz siedzi sobie w sejmiku wojewódzkim pierdząc dosłownie w stołek.
skoro ludzie są jacy są to będą wybierać każdego byle miał legitymację ulubionej partii.
i tak to się kręci.
zaraz mini 20 lat odkąd od 65% do 80% prawie Polacy wybierają kogoś z PO-PISu.co weselsze emocjonalnie partii od siebie dalekich ale światopoglądowo i z korzenia bardzo bliskich sobie.
ale skoro obie potrafią tak umiejętnie zewrzeć szyki swoich plemion to mamy właśnie to co mamy.
i trudno mieć nadzieję,że się to rewolucyjnie zmieni w najbliższej dekadzie.obym się mylił.amen.
nie mowi sie amen tylko towarzysze pomozecie?
pomożemy ! 🙂
tylko się cieszyć,że u sąsiada dobrze się dzieje.
gratulacje.
Głupoty nigdy nie zrozumieją !- co nawet jest zrozumiałe .
czesc dresiarz lobudzil sie juz?
Ten gość jest królem żenady