Prezydent Bożek o poparciu polityków i manipulacji wynikami

O poparcie polityków w kampanii wyborczej oraz manipulacje wynikami zapytaliśmy prezydenta Dariusza Bożka. W przestrzeni publicznej pojawiły się opinie, zarzucające włodarzowi miasta niekonsekwencje w tych obszarach. Czy miała ona miejsce?

MANIPULACJA WYNIKAMI

W trakcie konferencji prasowej, która odbyła się w miniony wtorek, prezydent pokazał ulotkę, kolportowaną przez swojego kontrkandydata w walce o urząd włodarza Tarnobrzega. Broszurka ta przedstawia procentowy podział głosów w pierwszej turze, uwzględniając jedynie dwa wyniki – starającego się o reelekcję Dariusza Bożka oraz pozostałych kandydatów.

– Do jakiego poziomu trzeba zejść, taka manipulacja (…) Bożek 5 712 głosów, 32,79 procent, a wszyscy pozostali 67,21 procent, wszyscy pozostali nie chcą Bożka – mówił prezydent. – A gdyby teraz posłużyć się tym samym językiem manipulacji, Łukasz Nowak 28 procent, pozostali kandydaci 71 procent. Co to znaczy? 71 procent mieszkańców naszego miasta nie chce PiS-u. Proszę Państwa, fajnie jest posługiwać się manipulacją? Nie – tłumaczył Dariusz Bożek.

– Szanowni Państwo, znacie mnie nie od dzisiaj i wiecie, że to nie jest mój język. Pokazałem to tylko dlatego, żeby pokazać, do jakiego poziomu można się zniżyć. Idźcie do wyborów, ja wam gwarantuję, że nie będzie takiego języka – dodał.

W tym miejscu przypomnieliśmy prezydentowi jego komentarz do wyników referendum, w sprawie lokalizacji spalarni nad Jeziorem Tarnobrzeskim. Przeciwko tej lokalizacji opowiedziało się wówczas 5070 osób, za było zaś 585 osób. Frekwencja wyniosła 15,70 % .

Poproszony przez nas o komentarz do tych wyników, prezydent Bożek powiedział cyt: „Nie zgodzę się ze stanowczym sprzeciwem. Przypominam, że uprawnionych do wzięcia udziału w referendum było ponad 36 tys. mieszkańców. Przeciwko spalarni, przypominam oddalonej nie mniej niż 1000 metrów od jeziora było 5070. Proszę z łaski swojej zobaczyć, że to 13,7% wszystkich którzy mogli pójść do głosowania. Osoby, które nie wzięły udziału w głosowaniu także wyraziły swoje zdanie na temat miejsca czy ewentualnie zakładu odzyskania energii czy przetwarzania termicznego odpadów więc myślę, że takimi kategoriami , takimi liczbami powinniśmy operować żeby nie wprowadzać mieszkańców w błąd bo także czytam, że 90% mieszkańców jest przeciwko spalarni no nie prawda 13,7% to jest zdecydowana różnica”- koniec cytatu ( na ten temat pisaliśmy w artykule pn.„Osoby, które nie wzięły udziału w głosowaniu także wyraziły swoje zdanie na temat” – prezydent D. Bożek o wyniku referendum ws. lokalizacji spalarni )

POPARCIE POLITYKÓW

W trakcie wieczoru wyborczego, komentując wyniki pierwszej tury, prezydent Bożek zaznaczył cyt: „Przede wszystkim będę zabiegał o poparcie ludzi, mieszkańców naszego miasta, oni są najważniejsi. Jak Państwo widzicie, można ściągać tuzy polityczne z rożnych stron świata, nie przekłada się to na ludzi. Bo każdy mieszkaniec naszego miasta ma swój rozum i on doskonale wie, na kogo będzie głosował, komu uwierzy. Nie tym, którzy są 200-300 km od Tarnobrzega i udzielają poparcia kandydatowi…drodzy Państwo, pozwolicie, ze już nie skomentuje dalej” – koniec cytatu (pisaliśmy o tym w artykule pn. Dariusz Bożek: Przede wszystkim będę zabiegał o poparcie ludzi, mieszkańców naszego miasta )

Kilka dni później, prezydentowi poparcia udzielili minister Barbara Nowacka i poseł Paweł Kowal, w miniony wtorek zaś wojewoda podkarpacka i jej zastępcy. Przy okazji konferencji prasowej, która odbyła się w miniony poniedziałek, prezydentowi Bożkowi przypomnieliśmy jego słowa.

Dariusz Bożek skomentował to w następujący sposób cyt: „Faktycznie, nie chodzi o zabieganie, natomiast są politycy, którzy mnie znają i ja ich dobrze znam, bo to nie są osoby anonimowe. Bo to nie jest tak, ze nagle pojawia się polityk, który pierwszy raz widzi człowieka i nie pamięta jego imienia i nazwiska. Z panem Kowalem znamy się od kilku ładnych lat, z panią minister Barbara Nowacka również, zresztą wielokrotnie to pani minister podkreślała, i to są osoby, z którymi się świetnie znam i doszły do wniosku, ze w tej sytuacji chcą mi udzielić takiego wsparcia” – koniec cytatu.