Tym razem się nie udało. Enea Siarkopol Tarnobrzeg nie obroni tytułu Drużynowego Mistrza Europy (fotoreportaż oraz video)

Enea Siarkopol Tarnobrzeg odpadł w półfinale bieżącej edycji Ligi Mistrzyń. Obrończynie tytułu przegrały „złoty mecz” z TTC Berlin eastside i muszą się zadowolić 3-4 miejscem w Europie.

Lepiej tego dnia dysponowany zespół ze stolicy Niemiec najpierw wygrał 3:0 i w dwumeczu był remis. W takiej sytuacji rozgrywany jest „złoty mecz”, w którym grają wszystkie zawodniczki, które wcześniej zameldowały się przy stole. Wygrywa ta drużyna, która zdobędzie dwa punkty.

Zespół z Berlina rozstrzygnął na swoją korzyść „złoty mecz” już po dwóch partiach i trzecia gra nie była potrzebna. KTS Enea Siarkopol nie obroni tytułu Drużynowego Mistrza Europy, na „otarcie łez” tarnobrzeskim tenisistkom pozostała walka o 33. tytuł Mistrza Polski. Pierwsze spotkanie półfinałowe z MUKS Start Nadarzyn, podopieczne trenera Nęcka rozegrają w hali rywalek 30 kwietnia, rewanż odbędzie się 1 maja w Tarnobrzegu, o godz.17.

Tenisistki stołowe Enea Siarkopolu Tarnobrzeg wygrywały Europejską Ligę Mistrzyń w sezonach 2028/2019, 2021/2022, 2022/2023 i 2023/2024.

KTS Enea Siarkopol Tarnobrzeg – TTC Berlin eastside 0:3, Złoty mecz 0:2

Han Ying – Shan Xiaona 1:3 (7-11,7-11,11-7,10-12)
Elizabeta Samara – Sabine Surjan 1:3 (11-5,7-11,7-11,8-11)
Fu YU – Mia GRISEL 2:3(11-7,11-13,9-11,11-7,1-6)

Złoty mecz:

Elizabeta SAMARA – Sabine Surjan 0:1 (6-11)
Han Ying – Shan Xiaona 0:1 (4-11)
FuYU – Mia GRISEL

video: Agnieszka Nycz

foto: Piotr Morawski

Subskrybuj
Powiadom o
2 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
Widz
16 minut temu

W sporcie tak bywa, że raz się wygrywa, innym razem przegrywa i z tym trzeba się pogodzić.

Gość
9 minut temu

To nie było uczciwe, że trafiliśmy na Berlin w półfinale, w drugim półfinale dwie francuskie drużyny (Saint-Quentin oraz Metz), które są o klasę niżej od nas i Niemek. W fazie grupowej Berlin ograł dwa razy Metz (3:1 i 3:0), a z kolei my w fazie grupowej dwa razy ograliśmy Saint-Quentin (3:1 i 3:1).
Więc to raczej pytanie do ETTU, dlaczego w jednym półfinale gra nasza drużyna i zespół z Berlina (zwycięzcy swoich grup i faworyci do finału), a w drugim półfinale dwie francuskie drużyny, które w swoich grupach zajęły 2. miejsca?

Postaw mi kawę na buycoffee.to
2
0
Would love your thoughts, please comment.x
Przejdź do treści