Pomimo wielu apeli oraz prowadzonych działań policyjnych mających na celu podnoszenie świadomości kierowców, jakie niebezpieczeństwo niesie za sobą jazda po alkoholu, wciąż wiele osób lekceważy przepisy i kieruje pojazdem mimo, że wcześniej piła alkohol. Weekendowe podsumowanie jest smutnym tego dowodem. Na terenie powiatu tarnobrzeskiego funkcjonariusze, zatrzymali 10 nietrzeźwych kierowców. Poniosą odpowiedzialność karną za popełnione przestępstwo.
W sobotę przed godziną 3, na ul. Sandomierskiej w Tarnobrzegu policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę fiata cinquacento. 21-letni mężczyzna był pijany. Badanie alkomatem wykazało u niego 1,92 promila alkoholu w organizmie.
Tego dnia policjanci patrolując ul. 1000-lecia zauważyli jadący bez włączonych świateł mijania samochód osobowy marki Fiat Siena. Funkcjonariusze zatrzymali pojazd. Kierujący fiatem wyskoczył z pojazdu i zaczął uciekać w kierunku pobliskich bloków. Policjanci ruszyli w pościg. Po krótkiej chwili zatrzymali mężczyznę. Okazał się nim 23-letni mieszkaniec powiatu opatowskiego. Mężczyzna był pijany. Badanie wykazało u niego 2,41 promila alkoholu w organizmie.
Za kierowanie pod wpływem alkoholu odpowie też 34-letni mieszkaniec Tarnobrzega. Został on zatrzymany podczas jazdy rowerem przez policjantów przed Pl. Bartosza Głowackiego. Alkomat wykazał u niego 2,74 promila alkoholu w organizmie.
Nieco mniej, bo 1,72 promila wykazało urządzenie w organizmie kierowcy mercedesa. 38-letni mężczyzna został zatrzymany na ul. Targowej w Tarnobrzegu przez policjantów ruchu drogowego.
Jazdę innemu kierowcy mercedesa udaremnili policjanci na ul. Zwierzynieckiej w Tarnobrzegu. Wynik badania u 40-letniego mężczyzny wynosił 0,66 promila alkoholu w organizmie.
Za kierowanie pod wpływem alkoholu odpowie też 5 rowerzystów zatrzymanych przez policjantów na terenie gminy Gorzyce i Nowa Dęba. Rekordzistą w tej grupie okazał się 29-letni mężczyzna, którego policjanci zatrzymali na drodze w Furmanach. Alkomat wykazał u niego 1,74 promila alkoholu w organizmie. Wszyscy poniosą odpowiedzialność karną za przestępstwo.
Kierowanie w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem, za które grozi kara pozbawienia wolności do lat 2, zakaz prowadzenia pojazdów do lat 10, wysoka grzywna oraz podanie do publicznej wiadomości danych osobowych i wizerunku.
źródło: Policja
Po co więzienie? Przecież to nie są kryminaliści tylko pechowcy, którzy znaleźli się w nieodpowiednim miejscu o nieodpowiednim czasie. Dać 24 miesiące robót publicznych i już miasto zaoszczędziłoby na sprzątaniu albo odśnieżaniu chodników czy jakiś innych drobnych pracach. Grosz do grosza i będzie kokosza!