Legendarny zespół TRAUMA zagrał w sandomierskim Lapidarium, w ramach trasy pn. „35th Anniversary Tour 2023”. Jako support zagrały zespoły Slaughter of the Soul i Fanthrash.
Żyjemy jeszcze w wolnym podobno kraju, nie narzucaj nikomu swoich wartości. Ludzie maja wolny wybór. Mecze oraz inne imprezy również sie odbywały i odbywają. To nie żałoba narodowa lub lockdown
Przypominam, że Polska nie jest państwem wyznaniowym. Jedni mogą iść na koncert Traumy, inni udać się do kościoła. Oby publika Traumy nie prowokowała wiernych (w co wątpię), jak i wierni żeby uszanowali to, że nie każdy celebruje Wielki Tydzień. Nie widzę w tym żadnej prowokacji. Z tego co pamiętam, to koncerty w Lapidarium są biletowane, więc wszyscy powinni być zadowoleni.
Sam nie jestem jakimś specjalnym fanem death metalu, ale o gustach nie powinno się dyskutować. Niech grają – mają publikę, osoby chcące płacić za bilety, płyty i koszulki (jeśli produkują) – bardzo dobrze. Dlatego jedyną opcją są koncerty biletowane. Dość „Dni Tarnobrzega”, bo w gusta wszystkich się władze nie wstrzelą. W Tarnobrzegu są fani reggae, metalu we wszelkich odmianach, rocka, popu, muzyki klasycznej, może ktoś lubi dark ambient lub sludge, ewentualnie k-pop lub j-pop. No i ? Chcę tylko pokazać absurdalność tworzenia takich imprez, wszak chcąc zadowolić wszystkich zadowala się nikogo. Sprawa bolesna, bo z miejskiej kiesy. Więc każdy fan teoretycznego j-popu może stwierdzić, że skoro nie zaproszono przedstawiciela jego ulubionego gatunku muzycznego, to czuje się wykluczony i oszukany. Władze nie są od tego, żeby być miernikiem gustu obywateli i spełniać ich koncertowe zachcianki. Zawsze tego typu plenery (prócz Kultu) omijałem. Dni Tarnobrzega do likwidacji.
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.ZgodaNie wyrażam zgodyPolityka prywatności
Bóg umiera na krzyżu a oni sobie imprezki robią.
Żyjemy jeszcze w wolnym kraju ale info dla wrażliwych – koncert odbył się w piątek 31.03.2023
Czyli w Wielki Post.Zycie was wynagrodzi.
Żyjemy jeszcze w wolnym podobno kraju, nie narzucaj nikomu swoich wartości. Ludzie maja wolny wybór. Mecze oraz inne imprezy również sie odbywały i odbywają. To nie żałoba narodowa lub lockdown
Właśnie ze to jest zaloba.Jesli jestes ochrzczony to w Wielki Post masz żałobę.
a jak nie jest chrzczony to będzie smażył się w piekle hehehehe 🙂
ten facet ma najwyrazniej jakas traume
może jako ministrant służył i to dosłownie swojemu pasterzowi ?
a zły dotyk podobno boli całe życie 😉
Przypominam, że Polska nie jest państwem wyznaniowym. Jedni mogą iść na koncert Traumy, inni udać się do kościoła. Oby publika Traumy nie prowokowała wiernych (w co wątpię), jak i wierni żeby uszanowali to, że nie każdy celebruje Wielki Tydzień. Nie widzę w tym żadnej prowokacji. Z tego co pamiętam, to koncerty w Lapidarium są biletowane, więc wszyscy powinni być zadowoleni.
Trauma to jest podczas słuchania takiej muzyki.
Sam nie jestem jakimś specjalnym fanem death metalu, ale o gustach nie powinno się dyskutować. Niech grają – mają publikę, osoby chcące płacić za bilety, płyty i koszulki (jeśli produkują) – bardzo dobrze. Dlatego jedyną opcją są koncerty biletowane. Dość „Dni Tarnobrzega”, bo w gusta wszystkich się władze nie wstrzelą. W Tarnobrzegu są fani reggae, metalu we wszelkich odmianach, rocka, popu, muzyki klasycznej, może ktoś lubi dark ambient lub sludge, ewentualnie k-pop lub j-pop. No i ? Chcę tylko pokazać absurdalność tworzenia takich imprez, wszak chcąc zadowolić wszystkich zadowala się nikogo. Sprawa bolesna, bo z miejskiej kiesy. Więc każdy fan teoretycznego j-popu może stwierdzić, że skoro nie zaproszono przedstawiciela jego ulubionego gatunku muzycznego, to czuje się wykluczony i oszukany. Władze nie są od tego, żeby być miernikiem gustu obywateli i spełniać ich koncertowe zachcianki. Zawsze tego typu plenery (prócz Kultu) omijałem. Dni Tarnobrzega do likwidacji.
Proszę też minus (minusy) uzasadnić komentarzem.