Już po raz kolejny Sandomierz rozbrzmiał dźwiękami pochodzącymi z różnych stron świata za sprawą muzycznego wydarzenia, którym był Dookoła Wody Festival. Seria koncertów tematycznych miała miejsce w miniony weekend (26-28 lipca br.) na Rynku Starego Miasta oraz na Bulwarze im. Marszałka Józefa Piłsudskiego.
Zgodnie z wieloletnią tradycją podczas festiwalu nie zabrakło akcentów szantowych, piosenek żeglarskich i muzyki flisackiej.
W piątkowy wieczór na Rynku Starego Miasta rozpoczął się koncert-wspomnienie Marka Sochackiego – barda związanego z Sandomierzem, wychowawcy i nauczyciela tutejszej, uzdolnionej muzycznie młodzieży. Piosenki wykonane przez przyjaciół i wychowanków, przeplatane były reminiscencjami na temat nieobecnego już pośród przyjaciół bohatera koncertu. Jako ostatni na scenie wystąpił znakomity duet Marek Majewski i Mirek „Koval” Kowalewski. Muzycy zaprezentowali publiczności szantowy zestaw piosenek z różnych zakątków świata, ubogacony dużą dawką humoru i pozytywnej energii.
Hasło przewodnie sobotniego koncertu Jeden brzeg – wiele kultur było zapowiedzią podróży muzycznej, która odbyła się za sprawą wielu występów scenicznych na Bulwarze im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w bliskim towarzystwie najważniejszej, polskiej rzeki Wisły. Dodatkową atrakcją spoza kręgu muzycznego, związaną z wodniacką atmosferą wydarzenia była obecność grupy flisaków z Ulanowa, którzy przybili do sandomierskiego brzegu Wisły dwoma galarami – tradycyjnymi łodziami używanymi do transportu towarów w XVIII w. Wszyscy zainteresowani podróżami z prądem największych rzek naszego kraju mogli porozmawiać z grupą flisaków z Ulanowa, a także z ich przyjaciółmi z całej Polski, którzy zgromadzili się w Sandomierzu na okoliczność wyjątkowego wodniackiego wydarzenia.
Muzyczną podróż rozpoczęła kapela Kipikasza z Sandomierza, która przeniosła publiczność w świat folkowych legend i opowieści. Kolejną muzyczną atrakcją był zespół North Cape, który przybliżył słuchaczom szantowe rytmy w ciekawej formie a’cappella. Członkowie zespołu są zdania, że najciekawszym instrumentem jest głos ludzki, stąd muzyczna podróż po najodleglejszych krańcach świata w ich wykonaniu miała wydźwięk, opierający się jedynie na idealnie dobranej modulacji głosów ludzkich.
Pozostając w atmosferze piosenki wodniackiej na scenie wystąpił zespół Hambawenah & Kiniorski. Formacja przywołała tradycyjne pieśni flisaków z początków XX wieku, swobodnie poruszając się w sferze muzycznej aranżacji, ale zachowując przy tym oryginalny przekaz słowny oraz linię melodyczną.
Zwieńczeniem sobotniej podróży muzycznej był występ Michała Rudasia, wokalisty, który przeniósł publiczność w klimat muzyki indyjskiej. Repertuar gwiazdy wieczoru przywołał czar bollywoodzkich produkcji filmowych, które opierają się w głównej mierze na muzyce. Żywiołowość ostatniego koncertu sprawiła, że słuchacze mimo później godziny poczuli bezpośrednią bliskość słonecznych Indii.
Podczas ostatniego dnia Festivalu na scenie wystąpiła formacja Iwona & ODN balladowo. W różnorodnym repertuarze zespołu zarówno dzieci jak i dorośli mogli odnaleźć coś dla siebie.
Organizatorami festiwalu byli: Urząd Miejski w Sandomierzu oraz Sandomierskie Centrum Kultury. Wydarzenie muzyczne było współfinansowane ze środków Związku Miast Nadwiślańskich.
info&foto: UM Sandomierz