W 2025 roku miasto Tarnobrzeg zrestrukturyzowało część swojego długu, emitując obligacje komunalne, aby spłacić droższe kredyty i wcześniejsze obligacje. Operacja została przeprowadzona za zgodą Rady Miasta, a jej celem było obniżenie bieżących rat oraz uwolnienie środków na wkłady własne do planowanych inwestycji.
Dzięki obligacjom spłacono:
kredyt z 2016 r. – 23,26 mln zł,
kredyt z 2022 r. – 52,68 mln zł,
kredyt z 2023 r. – 18,79 mln zł,
wcześniejsze obligacje z 2020 r. – 23,9 mln zł.
Nowe obligacje mają oprocentowanie WIBOR 6M + 0,65%, co pozwala miastu ograniczyć koszty odsetkowe w porównaniu do wcześniejszych zobowiązań, które miały marże nawet do 1,38%. Spłata wcześniejszych kredytów i obligacji nie wiązała się z dodatkowymi opłatami ani prowizjami.
Jednocześnie dług nadal istnieje. Pozostał do spłaty m.in. kredyt z 2024 r. w wysokości ok. 19,4 mln zł, a dodatkowo w budżecie na 2026 rok planowane jest zaciągnięcie nowego kredytu w wysokości 16,29 mln zł, aby sfinansować deficyt i część inwestycji. W efekcie zadłużenie miasta wzrośnie z około 145,9 mln zł na koniec 2025 r. do 160,9 mln zł na koniec 2026 r.
Choć w najbliższych latach raty będą niższe, całkowite zobowiązania nadal obciążają budżet i w pewnym stopniu przyszłe pokolenia. Restrukturyzacja obligacjami pozwala miastu utrzymać płynność finansową i realizować inwestycje w szkoły, infrastrukturę i projekty komunalne, ale nie jest to anulowanie długu – to przesunięcie spłaty zobowiązań w czasie przy jednoczesnym obniżeniu kosztów obsługi.



Czyli niech się inni martwią długami a my możemy się bawić i dalej zadłużać miasto. A tyle było gadania o zadłużeniu miasta w kampanii wyborczej.
To jest tak krótkowzroczne, ze wyglada jak plan na jedna kadencje. Pojechac jeszcze na decyzjach poprzednika, obstawic wazne stanowiska swoimi ludzmi i dac im sie wzbogacic, a w 2029 roku uciec do spoldzielni i niech kolejny prezydent martwi sie tym, w jakim stanie zastanie miasto. Moze niech obecna kadencja ta do myslenia mieszkancom, ze nie mozna wybierac osob ktore nie mialy jakiegolwiek kontaktu z zarzadzaniem jednostka. A co dopiero miastem
Coo …??? „Realizować Inwestycje w szkoły” !? Tu trzeba wziąć się za głęboką reformę i zlikwidować szkoły na osiedlach wiejskich, bo utopią Tarnobrzeg finansowo do reszty !? A nie budować jeszcze salę gimnastyczną na Miechocinie !?
A widziałeś jakieś pomysły na obniżenie kosztów na funkcjonowanie oświaty ? Bo ja jeszcze ani jednego. Ale za to co chwilę widzę rozpacz ile to kosztuje nas oświata.
Nie znam się na finansach. Tak tylko zapytam czy jest możność wykupienia miasta?
Może ktoś wykupi razem z długami?
TO DLACZEGO NIKT JESZCZE NIE SIEDZI ZA TE DŁUGI ?!
Przecież dla kilku prezydentow i grupy bezradnych powinno znaleść się miejsce w ciupie. Jak nie w kraju to na Syberii.!!! Ale nie bo demokracja to taki podły ustrój że mogą bezkarnie niszczyć i zadłużać miasta a ciebie zwykły zjadaczu chleba skarbówka ścigą i każe
za każdą złotówkę.
No fakt przecież wiadomo kto głosował za tymi kredytami mając świadomość że wyremontowany dom kultury czy plac Bartosza Głowackiego nie zarobią na raty kredytów.
MIERZCIE SIŁY NA ZAMIARY.