W materiale prezentujemy zdjęcia nadesłane do naszej redakcji przez internautę – mieszkańca bloku sprzed którego kilka dni temu saperzy z jednostki w Nisku zabezpieczyli i zabrali przedmiot przypominający granat.
Zgłoszenie policja otrzymała o godzinie 17 od zaniepokojonego mieszkańca. Przybyły na miejsce policjant z oddziału saperskiego potwierdził, że może to być korpus radzieckiego granatu F-1, używanego podczas pierwszej i drugiej wojny światowej. Miejsce zostało odgrodzone i strzeżone aż do przyjazdu saperów.
Jak poinformował nas oficer dyżurny policji w Tarnobrzegu, granat został zabrany przez wezwany na miejsce oddział saperów z Niska.
Zdjęcia oraz video: Adam Rębisz
Takie kolekcjonerskie szyszki bez materiału wybuchowego w środku można kupić przez internet a jakiś społeczniak sie wystraszył i zadzwonił na saperów bo myślał że to prawdziwy granat.
Do dyżurnego mysłowickiej jednostki zadzwonili pracownicy poczty. Zaniepokoił ich fakt, że listonosz nie wrócił do oddziału poczty po zakończeniu swojego obchodu.
Policja rozpoczęła poszukiwania mężczyzny, ale szybko okazało się, że jest on w Katowicach, gdzie zgłosił się na jeden z komisariatów i poinformował o zgubieniu części pieniędzy.
– Mężczyzna twierdzi, że zgubił 6 tys. zł i próbował się odegrać. Nie udało się i pozostałą część kwoty przegrał w kasynie stawiając w zakładach.