Z powodu pandemii koronawirusa w tym roku w Tarnobrzegu nie obędzie się Miejska Wigilia. Nie zostanie również zorganizowane powitanie Nowego Roku, które rokrocznie odbywało się na Placu Bartosza Głowackiego.
– Wigilia miejska nie odbędzie się w tym roku w formule znanej z lat minionych ze względu na sytuację pandemiczną w kraju. Bezpieczeństwo i zdrowie mieszkańców Tarnobrzega są dla nas najważniejsze, stąd taka, a nie inna decyzja. Przypomnę tylko, że wigilia miejska w poprzednich latach potrafiła gromadzić nawet do 300 osób w jednym miejscu – informuje portal NadWisłą24.pl rzecznik UM Tarnobrzeg, Wojciech Lis.
Jak dodaje rzecznik, dla najbardziej potrzebujących mieszkańców Tarnobrzega przygotowane zostaną paczki, każda z tych osób może również liczyć na gorący posiłek, z sezonie zimowym.
– Prezydent pamięta jednak o osobach, które w naszym mieście wymagają i potrzebują wsparcia. Osoby najbardziej potrzebujące otrzymają bowiem paczki świąteczne, przygotowane przez pracowników MOPR w Tarnobrzegu. Przygotowanych zostanie około 400 paczek, które zostaną doręczone przy wsparciu strażaków z OSP najbardziej potrzebującym mieszkańcom Tarnobrzega, pozostającym w trudnej sytuacji życiowej m.in. seniorom, przewlekle chorym czy osobom samotnym. Osoby i rodziny zostaną wytypowane przez pracowników socjalnych z MOPR. Paczki będą doręczone w przedświątecznym tygodniu tj. między 21 a 23 grudnia br. Dodatkowo, tarnobrzeskim MOPR w sezonie zimowym, codziennie (od poniedziałku do piątku), wydaje gorące posiłki dla najbardziej potrzebujących mieszkańców miasta. W wigilię tj. 24 grudnia gorący posiłek również będzie wydany – wylicza rzecznik.
No i bardzo dobrze – dostaną potrzebujący a wypasionych darmozjadów nie będzie przy darmowym korycie. Chociaż raz burmistrza pochwalę – chociaż bardziej chyba pochwały należy kierować zaistniałej sytuacji. Jak widać da się i to zbędnych cyrków widowiskowych.
naprawdę myślisz, że nie będzie widowiska i fotek?
Beda przy pierwszej paczce i w wigilię przy pierwszym wydaniu barszczu z uszkami w MOPR
A ,czy o sledziku cos wam wiadomo.??
dobre i tyle bo nie wszyscy maja co do gara włożyć a że będą mniejsze wydatki w grudniu to prezydent i jego kompani dostaną pod wyżkę i będą wpier………. szynkę za kasę mieszkańców….
No właśnie -a w kieszeni sporo pozostanie z dobrej emeryturki a później na wigilię do domu , dzieci, rodzinny,
tak jak spora grupa w poprzednich latach przyszła aby się nażreć chociaż sytuacja majątkowa była dobra i bardzo dobra, później szli na kolejne wigilie
ale już w rodzinnym gronie ( a w lato wyjazd na wczasy).
Wigilia to chrześcijańskie święta rodzinne a nie pokazowe festyny dla lansu
Fotki niech będą – ale ciesze się, że wielu cwaniaków co ich stać na wypasiony posiłek nie przyjdzie się nażreć.
Wystarczy pracownik pomocy społecznej postawić przez kilka dni przy śmietnikach w tarnobrzegu, zwłaszcza o zmroku , tam są biedni ludzie i jakoś wielu z nich nie bywa na festynach – po prostu wstydzą się.
Przy okazji to jest prawdziwe oblicze miasta – ubóstwa wielu mieszkańców.
Ale co tam wysokie podwyżki i premie w urzędzie i spółdzielniach były – co tam biedni.
według mnie to jest wstyd ma się na te produkty z wyższej pułki a przychodzi się tylko fotkę zrobić że się było i zaliczone a potem wywiad a potem głupie ludzie będą mieli co komentować……
Ciepły posiłek to najbiedniejsi mają przez całą zimę, to nic szczególnego. Pieniążków nie starczyło na potrawy wigilijne nawet na wynos? Ważniejsze były świecidełka na lampach? Micha ciepłej zupy + II danie musi wystarczyć.
Rozumiem, że zaprosisz przynajmniej kilka osób potrzebujących na wigilię do siebie lub przygotujesz dania na wynos i zaniesiesz do parafii. Każdy może, zamiast się czepiać. Zdecydowano o paczkach, wiec w czym problem. Jest pandemia i warunki są szczególne choć niektórym trudno to zrozumieć.
Oświetlenie świąteczne w Tarnobrzegu – bardzo ubogie, najgorzej oświetlone miasto na Podkarpaciu na pewno zdobędziemy 1 miejsce.
No przecież było informowane, że popolyło stare żarówki i potłukło bombki a na wiele nowych nie starczyło bo min urzędnikom trzeba było podnieść głodowe pensje
A na co zostana przeznaczone zaoszczędzone pieniądze??? Czyzby jakies podwyżki!?
Na nagrody pójdą bo przecież nagrody im się należą. Walczą jak lwy z tą pandemią, pozamykali się, namiot nawet ustawili a ty jak chcesz sprawę załatwić w UM to zarezerwuj sobie sporo czasu bo coś im muli „system”
Jak sa sami przymuleni, to co sie dziwic systemowi.
no to pora je wymienić na szybsze ale ci co maja poukładane w głowie to wola aby pracowały te słabsze bo ile sie im da tyle wezną ale prezydent musi kupić nowego robota do kawy do ten stary już się psuje a coraz mniejsze wypłaty są teraz co miesiąc…….
Zapewne na 13.