G. Kiełb ripostuje: „Dopóki sąd CBA, nie zezwoli na zdjęcie klauzuli tajności – o pewnych rzeczach nie mogę mówić i właśnie na tym bazuje pan Kalinka”
– Proszę sobie wyobrazić sytuację, w której mogę coś wyjaśnić, ale żeby to zrobić, musiałbym naruszyć tajemnicę, którą objęta jest część materiałów zgromadzonych w toku...


