Po wczorajszym zwycięstwie 2:0 nad Zdrojem z Buska Zdroju Wisła Sandomierz powróciła na fotel lidera IV ligi świętokrzyskiej. Warto dodać, że ostatni rywal Wisły był jedyną drużyną, z którą sandomierzanie przegrali w rundzie jesiennej.
Dzięki zwycięstwu Wisła podtrzymała passę meczów bez przegranej na własnym stadionie, która trwa od maja ubiegłego roku.
W ramach 20. kolejki Wisła zmierzy się na wyjeździe z siódmym w tabeli Hetmanem z Włoszczowej. Kibice z pewnością liczą na powtórkę z rundy jesiennej, kiedy to podopieczni trenera Pacholarza pewnie wygrali z Hetmanem 3:1. Mecz odbędzie się w niedzielę 19. marca br., początek godz.15.
WISŁA SANDOMIERZ – ZDRÓJ BUSKO ZDRÓJ 2:0
1:0 – Damian JUDA 72′
2:0 – Damian JUDA 83′ (k)
Wisła: 1. Patryk Drzymała – 11. Maciej Ziółek, 24. Daniel Beszczyński, 13. Dawid Korona, 14. Daniel Chorab (90, 23. Paweł Bażant) – 20. Jarosław Piątkowski, 2. Andrij Nikanowycz, 15. Kamil Lewandowski (85, 8. Patryk Świrk), 30. Hubert Siepierski (72, 17. Arkadiusz Drapsa), 6. Damian Juda – 9. Mateusz Michalski (79, 7. Marcin Sudy)
Zdrój: 12. Konrad Majcherczyk – 2. Piotr Radwański, 18. Norbert Kula, 13. Filip Rogoziński (68, 3. Bartosz Styczyński) – 9. Albert Dziubek (77, 15. Jakub Majewski), 6. Sebastian Sztuk (83, 4. Artur Ciepliński), 17. Mateusz Madej, 10. Adam Imiela – 16. Krystian Zaręba, 7. Mateusz Dziubek, 11. Mateusz Janiec (71, 14. Łukasz Zawadzki)
żółte kartki: Siepierski, Ziółek, Piątkowski – Rogoziński, Radwański, M.Dziubek
sędziował: Kamil Adamski (Ostrowiec Świętokrzyski)
źródło: Wisła Sandomierz
WYNIKI POZOSTAŁYCH SPOTKAŃ ROZEGRANYCH W RAMACH 19. KOLEJKI IV LIGI ŚWIĘTOKRZYSKIEJ: Pogoń 1945 Staszów – Nida Pińczów 2:0, Korona II Kielce – Czarni Połaniec 1:1, Alit Ożarów – Łysica Bodzentyn 3:1, Unia Sędziszów – Nidzianka Bieliny 3:2, ŁKS Łagów – Naprzód Jędrzejów 2:2, Partyzant Radoszyce – Neptun Końskie 1:1, Sparta Kazimierza Wielka – Hetman Włoszczowa 3:4, Moravia Morawica – Lubrzanka Kajetanów 1:2
AKTUALNA KLASYFIKACJA LIGI ZA 90MINUT.PL
foto&video: Piotr Morawski
fatalny błąd sędziego, w skrócie video ewidentnie widać, że padła bramka dla Wisły której sędzina nie uznał. Brawo Wisła!
Błąd to popełnił realizator materiału, który wstawił powtórkę tej sytuacji, sugerując, że miała ona jakiekolwiek znaczenie.
W rzeczywistości podkręcona piłka bezpośredniu po uderzeniu z rzutu rożnego wyleciała nieco poza boisko — co zasygnalizował od razu sędzia asystent podnosząc chorągiewkę. Widać zresztą zawodników, którzy ręką wskazują na sędziego asystenta.