Z tarnobrzeskiego magistratu nie uzyskaliśmy jednoznacznej odpowiedzi, czy nowe władze miasta podejmą temat budowy kładki, łączącej ścieżkę rowerową po wale wiślanym z Jeziorem Tarnobrzeskim. Została ona zaproponowana przez poprzednie władze miasta, jako miejski projekt wpisujący się w Blue Valley, nie będący jednak jego częścią. Koszt budowy kładki może wynieść nawet 15 milionów złotych.
Projekt „Blue Valley – Wiślanym Szlakiem” zakłada budowę nowoczesnej trasy rowerowej, biegnącej wzdłuż rzeki Wisły i jej dopływów wraz z dodatkowo towarzyszącą jej infrastrukturą rowerową. Do projektu miasto Tarnobrzeg przystąpiło w charakterze partnera, co oznacza, że musi dać coś od siebie. Tarnobrzeskim wkładem będzie Miejsce Obsługi Rowerzystów.
– Na działce Miasta Tarnobrzega zostanie zlokalizowane Miejsce Obsługi Rowerzystów. Miasto Tarnobrzeg udostępnia działkę w pełni uzbrojoną na wybudowanie infrastruktury wypoczynkowej dla rowerzysty przemieszczającego się ścieżką rowerową, która będzie budowana w ramach projektu – wyjaśnia NW24.pl Monika Konopka, z biura prasowego Podkarpackiego Urzędu Marszałkowskiego.
BEDZIE KŁADKA ŁĄCZĄCA WAŁ WIŚLANY Z JEZIOREM?
W czerwcu ubiegłego roku tarnobrzeski magistrat zaprezentował wizualizację kładki, łączącej wał wiślany z Jeziorem Tarnobrzeskim. Kładka ta była propozycją Miasta Tarnobrzeg, która została zaakceptowana przez lidera projektu – marszałka, jako miejski projekt wpisujący się w Blue Valley. Tyle tylko, że jej budowę sfinansować trzeba będzie z innego źródła.
– Kładka rowerowa łącząca ścieżkę rowerową po wale z Jeziorem Tarnobrzeskim nie może być elementem projektu, ponieważ budowa dróg, mostów oraz kładek nie jest dozwolona w planowanym projekcie Szlaku Wiślanego – tłumaczy M. Konopka.
Zapytaliśmy w tarnobrzeskim magistracie o szacunkowy koszt budowy takiej kładki. Okazuje się, że może on wynieść nawet 15 milionów złotych.
– Szacunkowy koszt kładki będzie wynikał z wielu czynników, m.in. parametrów przyjętych w dokumentacji, lokalizacji, oczekiwań związanych z architekturą obiektu – informuje NW24.pl rzecznik UM Tarnobrzeg, Katarzyna Knap – Sawicka.
– Jak rozbieżne są takie szacowania pokazują orientacyjne wyceny z lat 2021-24: 2021 – ok. 2,5 mln zł, 2022 – ok. 4 – 6 mln zł, 2023-24 – ok. 10 – 15 mln zł – dodaje.
Czy wobec tak wysokich kosztów, nowe władze Tarnobrzega będą chciały zrealizować tą inwestycje? Na to pytanie nie otrzymaliśmy jednoznacznej odpowiedzi.
– Kładka nad Wisłostradą, łącząca drogę rowerową po wale wiślanym z Jeziorem Tarnobrzeskim to koncepcja, która była przedmiotem rozmów związanych z opracowaniem dokumentacji do ponadregionalnego projektu pod roboczą nazwą „Blue Valey – Wiślanym Szlakiem”. Projekt ten jest nadal w fazie przygotowywania dokumentacji i na dzień dzisiejszy nie ma ostatecznej decyzji o przebiegu trasy i jej komponentach. Ubieganie się o dofinansowanie do kładki uwarunkowane jest m.in. zakończeniem opracowania dokumentacji i przyjętymi w niej założeniami oraz innymi czynnikami, niekoniecznie związanymi bezpośrednio z tym projektem – dodaje rzecznik Knap-Sawicka.
********************************************
„Blue Valley – Wiślanym Szlakiem” to wspólna inicjatywa województwa lubelskiego, podkarpackiego, świętokrzyskiego i mazowieckiego, której celem jest utworzenie trasy rowerowej i kajakowej, a także infrastruktury przydatnej dla osób podróżujących kamperem. Nowoczesny szlak turystyczny miałby przebiegać wzdłuż Wisły i obejmować teren tych czterech regionów. O pieniądze na realizację tej inicjatywy partnerzy będą zabiegać w ramach Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021-2027. Liderem w projekcie jest Województwo Podkarpackie.
Jak wyjaśnia NW24.pl M. Konopka, z biura prasowego Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego: ” Województwa (podkarpackie, lubelskie, świętokrzyskie i mazowieckie regionalne) w chwili obecnej pracują nad opracowaniem dokumentacji niezbędnej do złożenia wniosku o dofinansowanie”.
foto: wizualizacja kładki
W obliczu trwających dyskusji na temat przeznaczenia 15 milionów złotych na budowę kładki, warto zwrócić uwagę na inne, istotniejsze wydarzenia mające miejsce w Urzędzie. Obecnie jesteśmy świadkami potężnej zmiany kadrowej, która ma znaczący wpływ na funkcjonowanie naszego miasta.
Zamiast koncentrować się na kosztownych inwestycjach, jak wspomniana kładka, nasza uwaga powinna być skierowana na proces kadrowy, który obecnie się odbywa. To prawdziwy „skok na stanowiska” – kluczowe pozycje są przejmowane przez osoby powiązane z partią PIS. Warto zastanowić się, jakie będą konsekwencje tych zmian dla efektywności pracy Urzędu oraz jak wpłynie to na realizację projektów istotnych dla mieszkańców.
Myślę, że gorzej niż dotychczas nie będzie. W końcu ludzie kompetentni będą zajmować stanowiska urzędnicze, a nie kolesiostwo dwóch byłych prezydentów. Każdy z prezydentów chce mieć na stanowiskach ludzi zaufanych i z odpowiednimi kwalifikacjami – to normalne. Pan Nowak może i obsadza swoimi, ale dajmy im kilka miesięcy a myślę, że zobaczymy pierwsze efekty. Poprzednicy rujnowali nasze miasto już zbyt długo. Ciekawe, kto będzie kolejny. Niektórzy już pewnie „trzęsą portkami”.
Takie podejście oparte na mściwości i rozliczeniach jest najgorsze, co może być. Właśnie takie metody sprawiały, że Tarnobrzeg tak nisko upadł. Niestety, jak widać, otoczenie Prezydenta Nowaka idzie w stronę rozliczeń zamiast skupić się na przyszłości. Wszystko bardzo źle wygląda, a nad nasz Tarnobrzeg, przy obecnej ekipie Nowaka, nadciągają czarne chmury i brak perspektyw. Niestety, otoczenie Nowaka jest bardzo słabe, z brakiem doświadczenia, bez żadnych kontaktów, umocowane jedynie politycznie w partii Prawo i Sprawiedliwość, co dla Tarnobrzega nie wróży nic dobrego.
Uważasz, że poprzedni rządzący nie zrobili nic złego ? Byli święci, robili wszystko zgodnie z prawem ? Obsadzili swoich koleżków w większości spółek Tarnobrzega i nie tylko. Ktoś musi ich z tego rozliczyć l, mają być ciągle bezkarni ? Pan Medrykowski skłócił ludzi, niektórych doprowadził na skraju bankructwa i uważasz, że nie powinien być z tego rozliczony ? Podpisywanie umów zlecenie za które my podatnicy płaciliśmy grube pieniądze, tylko po to żeby kumple pana B. i pana P. mieli „za co żyć” ? Proponuję spojrzeć na MOSiR. Bardzo dobry kolega Pana Mirka wciąż jest tam dyrektorem, kilkanaście nowo utworzonych stanowisk, bo kolega kolegi miał potrzebę. Krew się gotuje w człowieku.
Twój komentarz przesiąknięty jest językiem hejtu i nienawiści. Niestety, język ten w Tarnobrzegu zapoczątkował Norbert Mastalerz, a w ostatniej kampanii kontynuował Łukasz Nowak. Język hejtu i pogardy, w szczególności dla ludzi senioralnych, jest czymś, czego brak klasy. Jak widać, Pan jako zwolennik Łukasza Nowaka kontynuuje język nienawiści i hejtu wobec innych. Dlatego uważam, że prezydentura Nowaka będzie bardzo słaba.
Święty kiełb
Nowa miotła dobrze wymiata i czas na gruntowne sprzątanie.
Byle nie utworzyły się nowe „klany”.
Grzesiu a jak tam wyrok prawomocny wydany w imieniu RP ? Mógłbyś przypomnieć o co chodziło i jaką sławę dzięki Tobie zyskał Tarnobrzeg?
Najlepiej to projektować to co następca uwali.
Ponoć nad jeziorem biorą grube sumy, warto się wybrać na ryby !!!
Na ten moment nie przyszedł nikt z PiS. Widać za to, że kilku naczelników czuje się zagrożonych. I bardzo dobrze!
Grzesiu pamiętasz sam jak zatrudniałeś w urzędzie miasta, osoby na ustawione konkursy naboru po znajomości, po rodzinie itp. ?! Więc nie rżnij hipokryty, bo dzisiaj kwiczysz za osobami z twojego nadania !
Czy wiadomo kiedy nowa struktura i nowy regulamin urzędu ??
Za 15 milionów takie g_wno za przeproszeniem? To w Stalowej Woli za trochę więcej budują trzeci most na Sanie! A u nas rozklekotany prom kursuje…. Jezu, jak dobrze, że pożegnaliśmy Bożka jprdl….
Nie siej propagandy, most na Sanie u sąsiadów to koszt 380 mln
To też za dużo. Chyba,że będzie ze złota.
Zaniedbany Serbinów ważniejszy niż zasrana kładka.
No niech mieszkańcy organizują spotkanie z prezydentem i radnym co się zajmuje osiedlem serników bo dużych zmian na tym osiedlu od 15 lat nie widzę a kiedyś tam tętniło życie ale sami dokonaliście wyboru i są widoczne działania ludzi poważnych lub nie co zajmuje się tym miastem więc nie wszystkich interesuje na co wydać pieniądze UM bo to i tak będzie zła decyzja lub będzie potrzeba dokładania następnej kapusty której w tym mieście nie ma
od 30 lat
Precz z głupotą
To jest głupota ,jak zwykle niezaskakująca…
Znów pożreć kasę za drzewa, zmarnować wał.
Dwie ścieżki w jedno miejsce i to do jazdy chyba na golasa, bo zero cienia…no brak słów…
Kolejowe połączenia do bani, nawet pomylona droga do pomylonego CPK też bez naszego miasta….
Tarnobrzeg…. a zdjęcie takie śliczne…szkoda że zieleń domalowana…
Kladka będzie miała nawierzchnie z kostki?? I będzie prowadziła w pola Lepiej dać 15 milionów na asfaltowe ścieżki po mieście
Znowu wychodzi na moje. Nawet gdyby ta kładka była niezbędna miastu i miała być perfekcyjnie wykonana, skoro jej budowa nie wpisuje się w założenia Blue Valley, to należy dać sobie z nią spokój. No ale to nowy prezydent decyduje, czy ma być dobrze dla mieszkańców jeżdżących rowerami po mieście za łącznie 2-3 miliony, czy dla turystów jeżdżących rowerami po jeziorni za kilkanaście milionów. Dzień 56 ze 100.
Kielce dostały dotację kilka milionów na budowę dróg rowerowych. W Radio Kielce o tym ćwierkali. Tarnobrzeg takiego wała dostał.
porownujcie sie raczej do kolbuszowej albo lezajska wtedy moze cos dostaniecie
Przygotowali projekt dróg rowerowych na obszarze miasta, to dostali. U nas wymyślili kładkę na peryferiach. Warto też zwrócić uwagę na założenie kieleckiego projektu:
„Łączna długość wybudowanych odcinków wynosi 2,6 km, a nowa infrastruktura ma uzupełnić tzw. „białe plamy” czyli miejsca gdzie brakuje dróg rowerowych”.
emkielce.pl/miasto/w-kielcach-powstana-nowe-drogi-rowerowe
Porównajmy to z Tarnobrzegiem…
SADZILEM, ZE MA TO FINANSOWAC MARSZALEK ORTYL, WEDLE WCZESNIEJSZYCH WYPOWIEDZI BOZKA? MOZE TO JEST I LADNE, ALE NIE JEST TO ,,ARTYKUL PIERWSZEJ POTRZEBY,, DLA MIASTA, SA ZNACZNIE PILNIEJSZE POTRZEBY. PIENIADZE TE MOGLYBY BYC DOLOZONE DO PLANOWANEJ BUDOWY CENTRUM KOMUNIKACYJNEGO TAK, ABY BYLO ONO W PELNI FUNKCJONALNE I NOWOCZESNE LUB NP WYBURZYC TO NIEBIESKIE PASKUDZTWO OBOK ,,FRACA,,KTORE STOI TAM OD LAT I CALY TEN CENTRALNY PLAC LADNIE ZAGOSODAROWAC, STAWIAJAC NP NOWOCZESNY ARCHITEKTONICZNIE BLOK CZYNSZOWY DLA MLODYCH TARNOBRZEZAN???
W miejscu tego paskudztwa obok FRAC-a powinien być parking na autka. I drzewa wokół niego.
tbg sie wyludnia traci na znazceniu wraca do normalnosci nic nie trwa wiecznie
To i twoją wieś pławo to czeka z resztą to już się dzieje
15 mln to cudo ma kosztować?
To jakieś jaja sobie ktoś robi?
Ta kładka nie musi być taka wystrzałowa, a poza tym to będzie w niej za dużo betonu.To już widać i czuć. Znowu betonowy pomysł nietrafiony !!! Za dużo kostki i betonu w okolicy jeziora, za mało drewna i drzew.
Proponuję coś mniej wystrzałowego i z drewna.
e to nie lepiej taką kładkę nad samą Wisłą rzucić ? 😉
A kiedy odwierty wód sierczkowych?
PIS partia złodziejów nie mających odpowiednika w 1000 letniej historii państwa polskiego powinien być zdelegalizowany a ich członkom powinno się zakazać pełnienia stanowisk w wolnej Polsce i pozabierać emerytury,pozostawiając najniższe jak ubekom
Ubecy dostali wyrównanie emerytur kosztem 14 emerytury- mniej tvn więcej samodzielnego myślenia !
Ciekawe dlaczego nie napiszesz ile firm zniknęło lub zawiesiło działalność na skutek polskiego ładu? A ile powstało w tym roku?
Już w wkrótce na polskich ulicach ***** ** !
Gość który opracował wizualizację tej kładki, czyli pewnie ten sam pier..nięty projektant co namalował rynek oraz aleje nocy i dni , najwidoczniej nieźle sie naćpała. Przecież to jest totalnie z kosmosu i cena tak samo kosmiczna. Kto normalny projektuje takie durnoty? Nie widział jak wygląda kładka? Niech pojedzie do dowolnego miasta , zobie zobaczy. Kawałek stalowej konstrukcji leżacej po obu brzegach , po której można bezpiecznie przejechać. Tyle, koniec. Nie żaden cyrk. Ten projektant niech co to malował niech już idzie w p.du razem z odchodzącymi naczelnikami od poprzednich władz. Niech już nie pokazuje tylko swoich wypocin i urojeń, bo sie patrzeć nie da
To co powinno być proste w Tarnobrzegu nie jest proste. Niczego nie potrafią zaprojektować i zbudować, by mieszkańców zadowolić. Ani dróg rowerowych, ani chodników, ani nawet tak prostej konstrukcji jak kładka na jezdnią.
Czy mieszkańców Tarnobrzega stać na kładkę dla turystów przyjeżdżających na jezioro? Nie. Chyba, że takie fanaberie biednemu ludowi tarnobrzeskiemu zafunduje Państwo lub Województwo.
Kładka miała by swój urok i zastosowanie gdyby nie te 15 mln. POprzednie władze wspominały coś, że to nie za nasze miało powstać. Jak dla mnie można z tego pomysłu zrezygnować. Najważniejsze żeby ścieżka powstała.