Czy przy kapliczce św. Onufrego w lesie Zwierzynieckim ktoś postrzelił sarnę? Sprawę bada policja

Martwą sarnę leżącą w pobliżu kapliczki św. Onufrego w lesie Zwierzynieckim, znalazł w minioną środę mieszkaniec Tarnobrzega. Wyjaśnieniem przyczyny zgonu zwierzęcia, zajmuje się policja.

O sprawie poinformował w mediach społecznościowych fanpage Ratunek dla Bezdomnych Zwierząt:

Tarnobrzeg, las Zwierzyniec, kilkadziesiąt metrów od kapliczki św. Onufrego. To miejsce gdzie jest mnóstwo spacerowiczów, rowerzystów i osób aktywnie spędzających czas na świeżym powietrzu. Pada strzał zdegenerowanego myśliwego, który zabija dla zwykłej przyjemności. Pocisk trafia w brzuch, rozrywa pęcherz moczowy i uszkadza wewnętrzne organy. Młoda sarenka nie umiera od razu, cierpi przez dłuższy czas o czym świadczą liczne ślady moczu i krwi wokół miejsca gdzie została znaleziona. Sprawa została zgłoszona na policję, zwierzę zostało zabrane, zostanie wszczęte śledztwo. Czy uda się ustalić sprawcę? Pewnie będzie trudno.

W rozmowie z naszym portalem rzecznik tarnobrzeskiej policji podinspektor Beata Jędrzejewska – Wrona, potwierdziła przyjęcie zgłoszenia o martwej sarnie, leżącej w niedalekiej odległości od leśnej drogi, chętnie uczęszczanej przez mieszkańców miasta. Wezwany na miejsce weterynarz nie był w stanie jednoznacznie określić, czy zwierzę zostało postrzelone. 

– Na miejsce został wezwany weterynarz, który nie mógł jednoznacznie określić, czy sarna została postrzelona. Zwierzę zostało zabezpieczone do badan sekcyjnych i będziemy czekać na dokładną opinie biegłego, aby moc dalej prowadzić swoje czynności – tłumaczy NW24.pl rzecznik tarnobrzeskiej policji.

– Nie wiemy czy to zwierzę przebyło jakaś drogę zanim padło, to również musimy wyjaśnić. Musimy także  zasięgnąć informacji w kolach łowieckich, ponieważ do dnia dzisiejszego można było oddawać strzały do tego typu zwierzyny – dodaje.

foto: Ratunek dla Bezdomnych Zwierząt/facebook

Subskrybuj
Powiadom o
6 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
Ewelina
30 dni temu

Jak wycięli kawał lasu pod obwodnicę to się nie przejęli !!!n

Koniuszy z Dzikowa
30 dni temu

Dziura ewidentnie od breneki a weterynarz udaje że nie wie czy to rana postrzałowa

Odp
30 dni temu

Może sam poluje
Ciekawie jak by można było ustrzelić nie potrzebnych ludzi którzy mają pozwolenie na broń
A teraz poważnie prezydent inwestuje w obwodnicę to też niech zainwestuje w tarnobrzeskie lasy aby się leśna zwierzyna nie dostawała na drogę obwodnicy

hipokryzja w pełnej krasie
30 dni temu

Ależ hipokryzja. Sprawę bada policja ale jednocześnie zaznacza że do dnia dzisiejszego można było strzelać legalnie do saren. Zwierzę zostało zabezpieczone i trwa postępowanie, ale nikt nie badał sprawy setek zamordowanych saren, dzików, zajęcy i innych zwierząt, tylko ta jedna sarna wzbudzila zainteresowanie. Smiac sie chce z ich logiki, rodem z czasów covidowych

Kłusownik
28 dni temu

„…zaznacza że do dnia dzisiejszego można było strzelać legalnie do saren. …”

Bo są wyznaczone tzw. okresy polowań, kiedy to można strzelać do zwierzyny.

brzoza
26 dni temu

Skandalem jest ta sytuacja. Skoro Redakcja podjęła temat, to zakładam, że będzie kontynuowany i dowiemy się jakie są wyniki śledztwa?
Wszystkim „:śledczym’ trzeba patrzeć na ręce.
Stało się to na terenie Zespołu przyrodniczo-krajobrazowego „Lasy Zwierzyniec i Jasień” gdzie punkt 8 z listy zakazów mówi” zabrania się umyślnego zabijania dziko występujących zwierząt, niszczenia nor, lęgowisk zwierzęcych oraz tarlisk (…)”.

A więc jest konkretny przepis i padłe dzikie zwierzę. W centrum uczęszczanego kompleksu leśnego przez mieszkańców…..

Czekamy zatem na dalsze informacje.
Te liczne ambony stawiane na dziko w Zwierzyńcu powinny dać do myślenia. Ktoś to sprawdza?
Ludzie nie są idiotami…

Postaw mi kawę na buycoffee.to
6
0
Would love your thoughts, please comment.x
Skip to content