W miniony wtorek miało miejsce drugie posiedzenie Komisji ds. Jeziora Tarnobrzeskiego. W trakcie wizji lokalnej rozważano możliwość wprowadzenia ruchu dwukierunkowego na końcowych odcinkach ulic Plażowej i Żeglarskiej, w celu usprawnienia komunikacji nad zbiornikiem.
Wczoraj w ramach kolejnego spotkania Komisji Jeziorowej odbyła się wizja lokalna z symulacją ruchu samochodowego z wyjazdów z ulic Plażowej i Żeglarskiej w celu sprawdzenia możliwości wprowadzenia na końcowych odcinkach tych ulic ruchu dwukierunkowego – informuje na swoim fanpage prezydent Tarnobrzega.
– Symulacja miała na celu określenie przyszłych działań związanych z usprawnieniem komunikacji nad Jeziorem Tarnobrzeskim. Spostrzeżenia i wnioski z tego działania będziemy weryfikować pod względem technicznym. Jeśli ich wprowadzenie będzie możliwe na wszystkich możliwych płaszczyznach, uwzględniając przede wszystkim aspekt użytkowy, będziemy planować ich wdrożenie, tak aby usprawnić ruch nad jeziorem, które staje się coraz bardziej popularną atrakcją turystyczną – dodaje.
Wiency Was matka nie miała ?
Sprawa jest skomplikowana a co 15 głów to nie jedna
No tak, co człowiek to koncepcja i opinia…
Proszę bardzo, jak urzędnicy pochylają się z urzędu nad koncepcją usprawnienia ruchu nad jeziorem. Żaden DJB ani inny znawca nie musi składać pisma, uzasadniać swojego pomysłu i przedstawiać go od A do Z, a następnie grzecznie poprosić o pochylenie się nad tą koncepcją i rozważenie zmian w tym kierunku.
Ruch dwukierunkowy na terenie całego jeziora to fatalny pomysł. Będzie niusł ze sobą niebezpieczeństwo zarówno dla pieszych jak i zmotoryzowanych.
Zastanowiłbym się jednak czy plażowej od strony schroniska nie zrobic dwukierunkowy do parkingu. A z drugiej strony żeglarskiej od miechocina do parkingu.
W upalne dni ruch dwukierunkowy na całości byłby masakrą.
Ani Plażowej, ani Żeglarskiej od strony wjazdu głównego nad jezioro nie robiłbym jako dwukierunkowej.
niósł*
Jak urzędnik coś wymyśli to wiadome że nijak się ma to do rzeczywistości i potrzeb. Bo jak człowiek, który jest całe życie na państwowym rozumie potrzebu prywatne, on widzi tylko swój czubek nosa
Żeby zrobić ruch dwukierunkowy trzeba rozbudować drogę bo ktoś budował na potrzeby chwili. Takie tanie barachło nam pchają cały czas i jeszcze lobbuja jakie to dobrze rozwiązanie, nie mija kilka lat i okazuje się, że braków i usterek jest tyle, że szlag człowieka trafia.
Takie komisje od zawsze się robiło nie z celem aby cokolwiek ustalała czy prowadziła do konkluzji. Komisje mają działać, dyskutować i rozmącać odpowiedzialność.