Kompromitujący występ odnotowali koszykarze Jeziora Tarnobrzeg w starciu z drużyną z Sopotu. Podopieczni trenera Pyszniaka przegrali z Treflem 56:95, po trzech kwartach mając na swym koncie zaledwie 42 punkty.
Pierwsze minuty spotkania były wyrównane, ale później Trefl zanotował serię 11:0 i po akcji 2+1 Pawła Leończyka wygrywał 20:11. Do końca pierwszej części meczu punkty zdobywał już tylko Jakub Patoka, który zmniejszył straty gospodarzy do czterech oczek. Druga i trzecia kwarta to już popis koszykarzy z Sopotu, których przewaga rosła z minuty na minutę. Jeziorowcy grali zaś beznadziejnie, zdobywając w drugiej kwarcie tylko 7 punktów, przy 21 rywali zaś w trzeciej zaledwie 9, przy 30 trafieniach sopocian. W czwartej kwarcie kiedy wynik meczu był już dawno rozstrzygnięty, gospodarze nieco podreperowali swój mizerny dorobek punktowy przegrywając ostatecznie różnicą 39 oczek.
Najlepszym strzelcem gości był Eimantas Bendzius z 20 punktami. Tautvydas Lydeka dołożył do tego 18 punktów, osiem zbiórek i trzy asysty. Najwięcej punktów – 23 – dla Jeziora zdobył Kevin Wysocki ale w drodze do swojego osiągnięcia nie wystrzegł się błędów. Trafił zaledwie 7 z 17 rzutów, a na swoim koncie zapisał także aż 7 strat. Wysocki był jedynym graczem Jeziora, który zapisał na swoim koncie dwucyfrową zdobycz punktową. Fatalne spotkanie rozegrała dwójka Amerykanów Miller i Williams którzy zdobyli łącznie 12 punktów. W ostatnich minutach gry na parkiecie przebywał wychowanek tarnobrzeskiego klubu Wiktor Rycerz, zdobywca 7 oczek.
W ramach 25. kolejki TBL Jezioro Tarnobrzeg rozegra wyjazdowe spotkanie ze Stelmetem Zielona Góra. Mecz odbędzie się w sobotę 28. marca.
JEZIORO TARNOBRZEG – TREFL SOPOT 56:95 (16:20, 7:21, 9:30, 24:24)
JEZIORO: Kevin Wysocki 23 (2×3), Patoka 8 (1×3), Miller 8, Rycerz 7 (2×3) Williams 4, Wall 2, Morawiec 2, Wojdyr 2, Panudra 0, Karliński 0 Trener: Pyszniak
TREFL: Bendžius 20 (3×3), Lydeka 18, Vasiliauskas 13(3×3), Michalak 11 (3×3), Kemp 11 (3×3), Stefański 9, Leończyk 7, Popović 2, Koelner 2, Sikora 2
video: Agnieszka Nycz
foto: Piotr Morawski
tego gówna nie da sie już oglądać,dajcie sobie spokój z tą niby koszykówką.troche honoru stajecie sie pośmiewiskiem na całą polske
Patrząc na to coś co zbudował Pan Pyszniak, słów brak na takie coś wydawane są nasze pieniądze i w przyszłym sezonie będzie dokładnie tak samo! !!