Dla wielu psów przeżycie sylwestrowo-noworocznej nocy, to nie lada wyzwanie. Słysząc huk i świst odpalanych fajerwerków czworonogi wpadają w przerażenie, dygocą, chowają się po kątach. Często nie pomagają nawet podawane zwierzęciu środki uspokajające, zapisywane przez weterynarzy. Reakcja może być jeszcze silniejsza, o czym informują pracownicy sandomierskiego „Przytuliska na Wiśniowej”. W noc sylwestrową, tuż przed schroniskiem, ktoś odpalał fajerwerki.
„Kanalio, która sobie zrobiłaś extra zabawę kosztem cierpienia psów…. Nie przesyłamy Ci dobrych życzeń… To co wczoraj zrobiłaś na pewno wróci do Ciebie. Nigdy nie było takiej sytuacji, żeby ktoś odpalał fajerwerki tuż pod schroniskiem. Nie wiemy co trzeba mieć w głowie, żeby coś takiego zrobić? Co trzeba mieć zamiast serca? Nasze psy od kilku dni miały podawane leki na uspokojenie, tuż przed północą dostały gryzaki, żeby się nimi zajęły, północ przeszła w miarę spokojnie, dopóki nie pojawiłaś się Ty, kanalio…. Szkoda, że nie widziałaś jak Kostek chce zabić się o pręty próbując wydostać się z kojca, jak chory na padaczkę Maniek szaleje w kojcu, jak inne psy są przerażone. Masz radochę? Jesteś nikim. Nikim!” – czytamy w mediach społecznościowych
W tym momencie, myslami jestem z ludzmi skazanymi na gehennę, bo sąsiad z bloku przyprowadził sobie ze schroniska wyjątkowo szczekliwego psa, który ujada całe dnie a nawet w nocy i sprawia, że życie w takim miejscu staje się nie do zniesienia
Somsiad to z pewnościo jakisik wieśniak, bo wieśniaki nie liczo sie z nikim i z niczym. Wszelakie zasady dla nich nie istniejo.
Mówisz o starcach co całe popołudnia i noce przesiadują w domu i nie mają zajęcia? Czy o ludziach którzy sa chorzy i muszą siedzieć w domu sami? Jeśli to drugie to tak, zgadzam sie, ale jeśli to pierwsze to niestety ale całe osiedle Przywiśle ,Wielopole jest wypełnione ludźmi co zieją nienawiścią do petard i do zabawy i chcieliby tylko ciszy, spokoju i spania.
Pies szczeka bo czuje się zagrożony, że znowu ktoś go skrzywdzi albo opuści = nawalanie fajerwerkami zabijającymi tysiące ptaków, wprowadzającymi w panikę zwierzęta leśne i domowe.
W ogóle porównywać zachowania zwierząt do ludzkich to dość dziwne posunięcie. Może niech jakiś pies się wypowie na forum to zrozumiemy jego zachowanie.
ja chciałem tylko powiedzieć,że mój pan nie sprząta po mnie,a potem ludzie chodzą po moich odchodach,myślę,ze jestem mądrzejszy od mojego pana
Większość problemów da się rozwiązać pieniędzmi. O to przykład jednego z nich. Przy dzisiejszej technice to żadne wyzwanie zbudować dźwiękoszczelne, wentylowane i ogrzewane / klimatyzowane pomieszczenie „ochronne” dla psów 🙂 Albo nawet budę 😉 Bo przecież mamy nie tylko sylwestra, ale także burze, grad itd., których zwierzęta niewątpliwie też się boją. Dlatego zachęcam wszystkich do poparcia a najlepiej uczestnictwa w Ruchu Dobrobytu i Pokoju reprezentowanym przez Pana Macieja Maciaka, aby nam wszystkim żyło się lepiej.
https://youtu.be/Zxy5dSyIAlg
Z jednej strony widziałem nawet małe dzieci na ulicach i żadne nie uciekało w popłochu a przecież również nie rozumieją o co chodzi, z drugiej strony te psy z jakiegoś dziwnego dla ludzi, niewyjaśnionego, niewyobrażalnego powodu wpadają w panikę. Z ludzkiego punktu widzenia zachowanie kompletnie niezrozumiałe. Można snuć teorie ale i tak żadna nie trzyma sie kupy.
Jednakże w pełni potępiam pójście pod schronisko i odpalanie petard w momencie jeśli psy są tam same i do tego zamknięte w kojcach. To powinno być nagrane i policja powinna ustalić sprawców i przykładnie ukarać, tak powinno byc. A czy będzie, no to możemy się domyślić że jak zwykle wszystko przejdzie płazem
A u mnie w czasie fajerwerkow pies tanczyl walca,rock&rolla,chache ,twista i byl bardzo zadowolony !!!!!! Pozniej pilismy razem szampana i radosci nie bylo konca ….! Przy takiej muzyce zaden pies sie nie boi !!!!! Teraz po nocnych harcach razem odpoczywamy !!!!
zrob test ciązowy.
Na moim podworku psy skakaly z radosci jak strzelano ! Skad ta opinia ze psy sie boja ..???? Po polnocy i toastach psy ponownie czekaly na fajerwerki ale ich nie bylo wiec zaczely sie tego domagac glosno szczekajac !!!! Pozniej wrocily mokre do domu i lezelismy razem az do poludnia !!!! Szczesliwego Nowego Roku dla wszystkich pieskow i ich opiekunow !!!!!
bo nie kazdy pies lubi petardy
tak samo jak wchodzi do domu to trzyma sie sciany
pies podobnie ma takie same problemy jak człowiek tylko o tym nikt nie mysli
teraz kazdy sie liczy z kasa w kieszeni a nie ze sie ma szczesliwa rodzine i czworonoga do zabawy
Wyzywacie ludzi od kanali czuli też nie wiele jesteście sami warci. Dość terroryzowania ludzi a to pieski, a to ptaszki a to wiewiórki i co tam jeszcze eko świry wymyślicie . Obejrzyj filmik i przestańcie na siłę zmieniać ludzkie zwyczaje !https://www.facebook.com/watch?v=1631776373941936
Ja też mam prawicowe poglądy, ale tu chodzi nie o zmianę tradycji tylko o celowy sabotaż nad schroniskiem w celu wywołania paniki i popłochu , podkładając tam petardy. Robią to oczywiście znudzone nierobotne gnoje po 15-20 lat ,bo nie mają nic lepszego do roboty i powinni za to odpowiedzieć wysoką karą, albo aresztem. Kara powinna być nieuchronna w takim skrajnym przypadku. Mam nadzieję że policja już sprawę bada i sprawdza ślady
TAKIEGO CH…..A TO ZA JAJA NA LATARNII POWIESILBYM DO GORY NOGAMI !! CO MU TE BIEDNE I TAK JUZ SKRZYWDZONE PRZEZ LOS ZWIERZETA ZROBILY. KARAC, KARAC I JESZCZE RAZ KARAC TAKICH .